Nie tylko mieszkańcy samego Krakowa i okolic są poruszeni tym, co wydarzyło się w sobotnią noc 15 lipca na ulicach stolicy Małopolski. Wypadek z ubiegłego tygodnia sprawił, że na bulwarach wiślanych pojawiła się masa zniczy i kwiatów, a wielu znajomych ofiar przystaje na chwilę, aby pomodlić się za młodych mężczyzn, którzy zginęli.
Jak udało się ustalić dziennikarzom Onetu, mieszkańcy okolicy bulwarów niemal nieustannie mówią o dramatycznym w skutkach wypadku. Okazuje się, że „miłośnicy motoryzacji” jak nazywa się tragicznie zmarłych mężczyzn zebrali się w piątek „na Widoczku” w Wieliczce. Pięciu mężczyzn zdecydowało się na podróż do Krakowa, aby odwieźć do domu jednego z nich.
Zdarzenie na moście w Krakowie budzi potężne zamieszanie wśród internautów. Opinie komentujących są ostre. Głos zabrali bliscy jednego z pasażerów
Jak donosi serwis Goniec, oceny wypadku są różne – jedni komentujący przekonują, że winę ponosi pieszy, kolejni typują kierowców, pojawiają się też głosy, że mężczyźni mieli pecha. Nie ulega jednak wątpliwości – na mocy ustaleń policji – że mężczyźni jechali 140 km/h przy ograniczeniu na tym odcinku do 40 km/h ze względu na roboty drogowe.
W sieci znalazła się masa niepochlebnych wypowiedzi na temat kierującego żółtym renault megane synem Sylwii Peretti. Patryk miał chwalić się w sieci tym, że tuningował auto, aby było jeszcze szybsze. W serwisach, które gromadzą dane rejestracyjne samochodów jest masa wpisów ostrzegających przed jego rajdami po mieście.
W pobliżu mostu Dębnickiego pojawia się wiele osób, a dziennikarce Onetu udało się porozmawiać z bliskimi Aleksandra, który zginął w wypadku. Warto przypomnieć, że w samochodzie znajdował się również kuzyna Olka, Michał. Dla rodziny to podwójna tragedia. Bliscy obu młodych mężczyzn podkreślają jednak, że obaj nie przyjaźnili się z Patrykiem P.
Może pani napisać, że dla nas kierowca jest mordercą - powiedzieli dziennikarce Onetu.
Jak informował portal "Życie News": SYLWIA PERETTI PRZEŻYWA NAPRAWDĘ TRUDNE CHWILE. NA JAW WYSZŁY PORAŻAJĄCE FAKTY. GWIAZDA „KRÓLOWYCH ŻYCIA” OD DAWNA MARTWIŁA SIĘ O SYNA. O CO CHODZI
Przypomnij sobie: KOBIETA ZNALAZŁA SIĘ NA KRAWĘDZI, BĘDĄC W TRZECIEJ CIĄŻY. POSTANOWIŁA SIĘ NIE PODDAĆ I STWORZYĆ RODZINIE DOM. ZAMIESZKAŁA Z DZIEĆMI W SAMOCHODZIE
Portal "Życie News" pisał również: POTĘŻNE ZMIANY W SZKOLNICTWIE JUŻ OD WRZEŚNIA. SPORA GRUPA UCZNIÓW OTRZYMA WAŻNE POMOCE NAUKOWE. PREZYDENT ANDRZEJ DUDA POPARŁ POMYSŁ MINISTERSTWA
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: AGATA DUDA KOMPLETNIE ZASKOCZYŁA W WILNIE. PIERWSZA DAMA WYGLĄDAŁA ZJAWISKOWO I SKUPIŁA NA SOBIE WZROK OBECNYCH. POSTAWIŁA NA AWANGARDOWĄ STYLIZACJĘ
