Tragiczny w skutkach wypadek, który miał miejsce w Krakowie w nocy z piątku na sobotę okazał się być ogromnym nieszczęściem dla Sylwii Peretti. Właśnie wyszło na jaw, że jedną z osób, która znajdowała się w pojeździe był Patryk Peretti, syn gwiazdy programu „Królowe Życia”. Samochód rozbił się na bulwarach przy moście Dębnickim. Kierujący renault megane stracił kontrolę nad autem. Pojazd uderzył najpierw w sygnalizację świetlną, a później zjechał, dachował i spadł wprost na bulwar, wprost na betonowy mur.
Jak udało się ustalić śledczym, samochód jechał z prędkością 140 km/h na odcinku, na którym obowiązuje ograniczenie do 40 km/h. W tym miejscu trwają prace remontowe. Patryk Peretti jest jedną z czterech ofiar dramatycznego wypadku – wszyscy zginęli na miejscu.
Sylwia Peretti przeżywa naprawdę trudne chwile. Na jaw wyszły porażające fakty. Gwiazda „Królowych życia” od dawna martwiła się o syna. O co chodzi
Jak wyjaśnia serwis Pomponik, Sylwia Peretti od dawna niepokoiła się o syna, który od lat miał słabość do szybkiej jazdy samochodem. Martwiło ją to, że zamiast wyszalenia się w bezpiecznych warunkach na torze, często wybiera jazdę po mieście.
No nie robi to, co ja kiedyś. To z********e głupio, no bo mi prawko zabrali przy 98 punktach – pada z ust gwiazdy „rolowych Życia” na archiwalnym nagraniu, którego fragment znalazł się w mediach społecznościowych.
Jak informował portal "Życie News": KRYSTYNA LOSKA ZNALAZŁA SIĘ W ZASKAKUJĄCEJ SYTUACJI. GWIAZDA TELEWIZJI PUBLICZNEJ DOPROWADZIŁA DO KOLIZJI. 86-LATKĘ ZATRZYMAŁ ŚWIADEK ZDARZENIA
Przypomnij sobie: PORAŻAJĄCE INFORMACJE O NAJSTARSZEJ MATCE W POLSCE. POSŁANKA WANDA NOWICKA ZASKOCZONA DECYZJĄ BARBARY SIENKIEWICZ W SPRAWIE DZIECI. NIE MIAŁA POJĘCIA
Portal "Życie News" pisał również: BYŁA WOKALISTKA ICH TROJE POZWANA PRZEZ MICHAŁA WIŚNIEWSKIEGO. SPRAWA TRAFIŁA NA WOKANDĘ. GWIAZDOR NIE BĘDZIE ZADOWOLONY Z DECYZJI SĄDU. O CO CHODZI
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: PORAŻAJĄCA SYTUACJA W JEDNYM Z MIAST W POLSCE. ŚLEDCZY PODJĘLI ISTOTNĄ DECYZJĘ, BADAJĄC SPRAWĘ NAGŁEGO ODEJŚCIA TRZYLATKA W ŻŁOBKU. CO BYŁO POWODEM