Jak wskazuje portal "Pomponik", wielu z nas jest przyzwyczajonych do show-biznesowych dram. Nie raz jesteśmy świadkami kłótni między artystami, których podłoże bywa bardzo różne. Pierwszy raz jednak obserwujemy atak w środowisku jasnowidzów. Ostatnio Wojciech Glanc pozwolił sobie na krytykę Krzysztofa Jackowskiego. Padły wyjątkowo mocne słowa. Poznajcie szczegóły!
Wojciech Glanc atakuje Krzysztofa Jackowskiego
Krzysztof Jackowski ruszył z kursami, które mają pozwolić każdemu uczestnikowi odkryć w sobie dar jasnowidzenia. Cena pakietu na dobry początek była wyjątkowo atrakcyjna, co miało przyciągnąć klientów. Z całą pewnością nowy pomysł jasnowidza z Człuchowa zainteresował jego konkurenta z branży - Wojciecha Glanca.
Glanc jasno dał do zrozumienia, że kurs Jackowskiego nikogo nie nauczy odkrywania przyszłości. "Nie każdy, kto coś potrafi, jest w stanie czegoś nauczyć" - stwierdził Wojciech Glanc, dodając, że jego wątpliwości wynikają ze sposobu, w jaki jasnowidz z Człuchowa "komunikuje się za pomocą swojego kanału na YouTube".
Walka o klienta?
Wielu zastanawia się, czy niezbyt pochlebna opinia Wojciecha Glanca nie wynika z faktu, że on sam proponuje podobne kursy. Były uczestnik programu "Big Brother" stanowczo zaprzeczył, że jego opinia jest podyktowana chęcią zdyskredytowania konkurenta. Przy okazji stwierdził, że Krzysztof Jackowski "ma strasznie przerośnięte ego, które zakłóca przepływ energii".
Glanc zaznaczając, że Jackowski ma spory dorobek, którego nie zamierza kwestionować, to w jego mniemaniu oferowane przez jasnowidza z Człuchowa kursy świadczą o tym, że "przecenia siebie".
Zgadzacie się z Wojciechem Glancem?
To też może cię zainteresować: Antek Królikowski przerywa milczenie. Aktor odpowiada na zarzuty Joanny Opozdy. Padły wyjątkowo mocne słowa i deklaracje
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Agnieszka Woźniak-Starak i Małgorzata Rozenek-Majdan zupełnie nie rozpaczają po zwolnieniu z „Dzień Dobry TVN”. Gwiazdy z nowymi propozycjami pracy
O tym się mówi: Partner Anastazji zwrócił się do internautów z ważnym apelem. "To bardzo bolesne dla mnie i dla jej rodziny". O co dokładnie chodzi