Mam 53 lata. Wciąż jestem aktywna zawodowo. Muszę utrzymać siebie i moją 80-letnią matkę, którą się opiekuję. Mam szczęście, bo mama wciąż jest w stanie zadbać o siebie. Świetnie radzi sobie z własną higieną, chodzi na spacery, wciąż jeszcze jest w stanie gotować. Nie jestem pewna, czy w ogóle jestem jej potrzebna.
Mama uwielbia rozpamiętywać moje życiowe wybory. Często mówi mi, że mogłam wyjść za mąż za kogoś innego. Zawsze wspomina Wiktora. Przekonuje, że gdybym tylko go zechciała wtedy, dziś miałabym dzieci, a tak mam teraz tylko ją.
Faktycznie, mój mąż mnie zostawił. Wszystko po tym, jak zamieszkaliśmy z mamą. Miesiąc później po prostu wyszedł z domu i więcej nie wrócił. Poprosił mnie, żebym pozwoliła mu odejść. Rozwiedliśmy się.
Zostałam z mamą. Każda z nas ma swój pokój. Spotykamy się w kuchni i salonie. Mama wciąż traktuje mnie jak dziecko. Robi mi awanturę, kiedy spóźnię się do domu po pracy, jakbym była krnąbrną nastolatką. Jej zdaniem wciąż nie ścielę łóżka tak, jak powinnam. Nie gotuje tak, jak trzeba. Słowem robię wszystko źle.
Nigdy nie słyszę z jej strony pochwał. Nie słyszę od niej pochwał. Żadna z podjętych przeze mnie decyzji nie jest dobra, nawet jeśli dotyczy tego, z czym zjeść kanapkę na śniadanie.
Nie mogę odejść. Nie stać mnie na wynajęcie mieszkania. Moja pensja jest zbyt niska. Pewnie wystarczyłaby tylko na pokrycie wynajmu i rachunki. A za co żyć? Jest coś jeszcze. Boję się, że coś mogłoby się stać mojej mamie, gdybym zostawiła ją samą, a tego bym sobie nie wybaczyła.
Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Masz dla mnie jakąś radę?
To też może cię zainteresować: Istotne informacje dla pacjentów w całej Polsce. Kluczowe zmiany w przychodniach w całym kraju wejdą w życie już 1 lipca. Czego trzeba się spodziewać
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Agnieszka Woźniak-Starak i Małgorzata Rozenek-Majdan zupełnie nie rozpaczają po zwolnieniu z „Dzień Dobry TVN”. Gwiazdy z nowymi propozycjami pracy
O tym się mówi: Krzysztof Rutkowski złożył w prokuraturze zeznania w sprawie Anastazji. Greccy śledczy zabrali głos w sprawie ustaleń polskiego detektywa