"Dopiero wracając ze szpitala położniczego, zdałam sobie sprawę, że wychodzenie z wózkiem dla jednego dziecka na czwarte piętro byłoby trudne, ja urodziłam trojaczki. Wyjście na spacer z taką gromadką to dopiero wyzwanie" - stwierdziła młoda mama.
Irena została sama z trojaczkami. Mąż zdecydował się odejść do kochanki i zostawił ją bez środków do życia. Młoda kobieta dość szybko straciła pokarm, co oznacza konieczność kupowania drogiego mleka modyfikowanego. Są jeszcze małe. Nie mogą jeść niczego innego. Wydaje na to wszystkie swoje oszczędności.
Kosztowny jest zakup pieluch. Przy trojaczkach potrzeba ich nieskończenie wiele. Oszczędności coraz bardziej się kurczą. Mąż jednak nie poczuwa się do odpowiedzialności. Jedyną osobą, na którą może liczyć kobieta, jest jej mama. Dzieci nie są jednakowe. Różnice są subtelne, ale Irena i jej mama nie mają problemu z rozróżnianiem maluchów.
Irena powoli godzi się z tym, że wychowa swoje dzieci bez pomocy męża. Do tej pory nie wie, dlaczego tak nagle jej ukochany postanowił zrezygnować z niej i swoich dzieci. Od zawsze snuli marzenia o posiadaniu dużej rodziny, a kiedy to pragnienie się urzeczywistniło, on po prostu odszedł.
Kiedy Irena dowiedziała się, że nosi pod sercem trojaczki, nie kryła obaw. Wiedziała, że taka ciąża wiąże się z dużym ryzykiem. Kiedy powiedziała o tym mężowi, ten aż zamilkł z zaskoczenia. Jej mama wykazała się większym entuzjazmem. "Damy radę" - powiedziała.
W pierwszych tygodniach ciąży mąż bardzo o nią dbał. Spełniał każdą jej zachciankę. Kiedy nagle wieczorem naszła ją ochota na grejpfruta, mąż pobiegł od razu do sklepu.
Od 22. tygodnia ciąży Irena leżała w szpitalu. Wtedy wszystko zaczęło się psuć. Mąż niespodziewanie stwierdził, że ten związek już nie ma przyszłości. Wyprowadził się z domu. Złożył papiery rozwodowe. Wyrok zapadł bez mojej obecności. Przestałam być żoną, nawet o tym nie wiedząc.
Irena do dziś nie wie, dlaczego tak się stało. Jej ukochany nie zdecydował się jej nawet tego wyjaśnić. Do tej pory nie poznał swoich pociech.
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Kobieta dostała od ojca metalową szkatułkę. To, co znalazła w jej wnętrzu, całkowicie zmieniło jej decyzję
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Agnieszka Woźniak-Starak poprosiła Marcina Prokopa o komentarz. Szybko pożałowała swojej decyzji