Jak wskazuje portal "Super Express", Magda Gessler nie raz udowodniła, że ma smykałkę do interesu. Okazuje się, że restauratorka wykazała się również niebywałą odwagą, stawiając czoło przestępcom. Niestety wiązało się to z sytuacją, w której dzieciństwo Lary Gessler nie wyglądało tak, jak miało to miejsce w przypadku jej rówieśników. Poznajcie szczegóły!
Magda Gessler nie dała się mafii
Magda Gessler w latach 90. ubiegłego wieku mierzyła się z poważnym problemem, jakimi było ściąganie haraczy od właścicieli stołecznych restauracji. Jak zaznaczała sama restauratorka, szukała pomocy u władz stolicy, ale niestety jej problem był zbywany przez urzędników. Wtedy restauratorka zdecydowała się na odważny krok.
"Wtedy zwołałam konferencję prasową, wszystkich korespondentów zagranicznych, i powiedziałam, że władze przymykają oko na bezprawie" - wspominała w rozmowie z dziennikarzami "Gazety Wyborczej".
Wszystko odbiło się na rodzinie
Niestety zatarg z mafią odbił się na życiu prywatnym restauratorki i jej rodziny. Dbając o bezpieczeństwo Lary, jej rodzice zdecydowali się na zatrudnienie ochrony. Wspominając tamten czas, córka Magdy Gessler przyznała, że uwierzyła rodzicom, że jest to potrzebne i nie protestowała przeciwko obecności ochroniarzy w domu.
"Byli bardzo mili, fani, dowcipni. Po prostu tacy wujkowie śmieszni. Nie przerażało mnie to" - wyznała Lara Gessler w wywiadzie udzielonym "Pomponikowi".
Dodała też, że choć z perspektywy czasu ma świadomość, że trzymana była pod kloszem, to wtedy w ogóle tego nie odczuwała.
Spodziewaliście się tego?
To też może cię zainteresować: Piotr Żyła mocno zaskoczył. Najnowsze wieści o związku znanego skoczka. Sportowiec wybrał się na randkę z ukochaną, ale nie tego się nie spodziewała
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Starsza pani zostawiła testament, który ujrzał światło dzienne dekadę po jej odejściu. To zmieniło wszystko
O tym się mówi: Ivan Komarenko podjął nieoczekiwaną decyzję. Artysta wrócił do Polski. Od razu do powrocie udał się w zaskakujące miejsce. Dlaczego to zrobił