Jak przypomina portal "Pomponik", na wtorek 30 maja zaplanowano pogrzeb Kacpra Tekielego, który zginął w szwajcarskich Alpach podczas schodzenia ze szczytu Jungfrau. Ciało alpinisty spocznie w rodzinnym grobie w Gdańsku. Mogiła, w której spocznie, skrywa olbrzymią rodzinną tragedię.
Tragiczny finał
Kacper Tekieli wspólnie z żoną i synem wyruszył na początku maja do Szwajcarii, gdzie zamierzał zdobyć wszystkie czterotysięczniki. Po kilku zakończonych sukcesem wyprawach na alpejskie szczyty, 17 maja alpinista wspiął się na Jungfrau. Udało mu się zdobyć szczyt, o czym świadczy prawdopodobnie ostatnie zdjęcie zrobione przez Tekielego.
Niestety w trakcie zejścia ze szczytu, doszło do tragedii. Mąż Justyny Kowalczyk zmarł 17 maja, choć jego ciało odnaleziono dopiero dzień później. Szwajcarscy śledczy badają okoliczności zdarzenia i próbują odtworzyć dokładny przebieg wypadku.
Ostatnie pożegnanie zaplanowano na wtorek 30 maja. Choć na co dzień Kacper Tekieli mieszkał w Zakopanem, to jego ciało spocznie na Cmentarzu Oliwskim w Gdańsku. To właśnie w tym miejscu urodził się Kacper Tekieli.
Grób, w którym spocznie ciało Kacpra Tekieli kryje smutną historię
Z ustaleń dziennikarzy "Faktu" wynika, że urna z prochami Kacpra Tekielego zostanie złożona w należącym do rodziny grobie. Zlokalizowany jest on w otoczonej drzewami alejce, w której chowane były dzieci. Grób Tekielego kryje w sobie smutną rodzinną tragedię.
To właśnie tu w latach 60. ubiegłego wieku pochowano dziecko należące do rodziny tragicznie zmarłego alpinisty.
Myślicie, że śledczym uda się ustalić dokładny przebieg zajścia?
To też może cię zainteresować: Justyna Kowalczyk-Tekieli zwróciła się z ważnym apelem. Dotyczy on ostatniego pożegnania Kacpra Tekieli
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pogoda zdecydowanie rozpieszcza grzybiarzy w tym roku. Nie pozostaje nic innego jak ruszyć na łowy. Naukowcy rozwiewają wątpliwości w sprawie sezonu