Śmiali się tylko i mówili, że dopóki sam tego nie poczujesz, nie zrozumiesz. Już niedługo będę miał sześćdziesiąt lat. Nie spodziewałem się czegoś takiego. Moja żona i ja żyliśmy razem nieco mniej niż czterdzieści lat. Było wszystko: miłość, kłótnie i nienawiść. Mieliśmy się rozwieść i rozstaliśmy się. Ogólnie rzecz biorąc, przeszliśmy razem przez dni słoneczne i burzowe. Ale mimo to trzymaliśmy się razem. Lepszego i bardziej niezawodnego przyjaciela na całe życie, nigdy nie przyszło mi do głowy szukać.

Los postanowił dać mi wyzwanie w wieku 58 lat

Rzecz w tym, że się zakochałem. Zakochał się, do utraty samokontroli. Na jej widok staję się jak królik przed boa dusicielem. Tak, tak. Kiedyś śmiałam się z przyjaciół, ale teraz nawet sama płaczę.

Kiedy jesteśmy razem, wszystko się we mnie gotuje. Drżenie dociera do wszystkich zakamarków mojego ciała. Nie doświadczyłem tego, odkąd byłem młody. To jak pierwsza miłość, która zawładnęła twoim umysłem i nie puszcza.

Ukochana prosi mnie o opuszczenie rodziny. Nasz związek dał mi drugą młodość. Mając ją obok siebie, jestem gotów skakać z radości i niestrudzenie rozmawiać o wszystkim na świecie. Jest nam tak łatwo i ciepło razem. Więcej nie można sobie życzyć.

Ale mam dużą rodzinę. Dzieci i wnuki. Bliscy krewni. Jest nas wielu i jesteśmy bardzo ze sobą zżyci. Jesteśmy przyzwyczajeni do pomagania sobie nawzajem w kłopotach i radościach. Nikt z nas nigdy się nie rozwodził. Zawsze staraliśmy się zebrać w sobie i przedkładać rodzinę ponad własne, jakieś ambicje.

A teraz mam nieodparte pragnienie, aby to wszystko przerwać i zacząć nowe życie. Z nią. I tylko z nią. Ale jak mogę zdecydować? Jak zabrać swoje rzeczy i opuścić rodzinę? Odejście do innej kobiety jest równoznaczne z osobistym porzuceniem wszystkich bliskich. Nikt mnie nie zrozumie. Ani żona, ani dzieci, ani krewni nie będą wtedy ze mną rozmawiać. Dla mnie to zbyt wysoka cena. Nie mogę tak po prostu przekreślić całego życia...

Co byście zrobili na moim miejscu?

Zerknij: Najlepszy oprysk na zarazę ziemniaczaną. Twoje pomidory będę już bezpieczne

O tym się mówi: "Apostoł Tomasz” cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Uzdrowiciel ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Kim jest naprawdę Tomasz Dorożała