Tomasz Dorożała – to nazwisko jest coraz chętniej szukane w wyszukiwarce Google. Z wyglądu 36-latek, który niczym się nie wyróżnia i na pierwszy rzut oka trudno stwierdzić, że zajmuje się uzdrawianiem. W rozmowie z Interią przekonuje, że jego działalność stała się życiową drogą. Za wszystkich, których spotyka gorliwie się modli.
W sieci coraz głośniej jest o jego dokonaniach. „Apostoł Tomasz”, bo taki przydomek zyskał ma uzdrawiać, egzorcyzmować, a nawet „wydłużać nogi”, co udokumentowano na jednym z filmów krążących w Internecie. Przy tym głosi Ewangelię i aktywnie naucza Słowa Bożego, powołując się na Biblię. To również założyciel Służby Apostolskiej Ogień Przebudzenia.
W rozmowie z Interią przekonuje, że ma świadomość kontrowersji, które idą w ślad za jego działalnością, ale wyjaśnia, że powodem tego jest odium, które wisi nad uzdrowieniami bez udziału konwencjonalnej medycyny. W Ameryce temat jest znacznie lepiej znany i nie budzi aż tak wielkiego oburzenia. Przyznał również, że zna wielu uzdrowicieli, którzy w Polsce działają anonimowo właśnie z obawy o negatywne opinie.
„Tomasz Apostoł” cieszy się coraz większą popularnością. Wokół uzdrowiciela pojawiło się sporo kontrowersji. Wielu posądza go o niezwykle negatywne rzeczy
Dorożała długo szukał swojej drogi – pochodzący z Knurowa mężczyzna pracował jako trener personalny, a także w roli specjalisty ds. jakości amortyzatorów czy pomoc górnicza. Później wyjechał do Wielkiej Brytanii. Gdy wrócił do Polski wziął ślub kościelny, jednak małżeństwo ostatecznie nie przetrwało. Finalnie bardzo trudny czas w życiu chwilę po rozwodzie stał się dla niego powodem do powrotu do Kościoła. Szybko dotarło do niego, co powinien robić dalej. Posiłkował się słowami św. Marka, który wyjaśnia, że każdy kto wierzy może uzdrawiać.
Później doszło do kilku uzdrowień w najbliższym otoczeniu Dorożały. Wkrótce mężczyzna ponownie się ożenił i został ojcem. W Gdańsku dwa lata temu założył misję kościelną. Na spotkaniach z nim pojawiają się tłumy, a mężczyzna dodatkowo prowadzi transmisje live na Facebooku.
Osoby duchowne przyglądają się działalności Tomasza, który przekonuje, że nie jest wyjątkowy i każdy może uzdrawiać siebie i innych, mając mocną wiarę.
Cuda są możliwe także dzisiaj, ale są czymś niezwykle rzadkim. Czymś zupełnie innym jest to, co robi pastor Dorożała i tysiące innych ewangelizatorów. To kompletna banalizacja cudów i uzdrowień. Tutaj są one zupełnie inaczej rozumiane, jako coś powszechnego, łatwego, spektakularnego, na pstryknięcie palcem – przekonuje ks. prof. Andrzej Kobyliński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Jak informował portal "Życie News": Z ŻYCIA WZIĘTE. RODZINA MIAŁA DZIWACZNY PRETEKST, BY NIE ZAPROSIĆ NAJBLIŻSZEJ KREWNEJ NA KOMUNIĘ SIOSTRZEŃCA KOBIETY. POWÓD JEST NAPRAWDĘ ABSURDALNY
Przypomnij sobie: KOSZMAR NA JAWIE WŁAŚCICIELA MIESZKANIA. PIĘCIOOSOBOWA RODZINA DOPROWADZIŁA LOKAL DO RUINY, A REMONT BĘDZIE KOSZTOWAŁ FORTUNĘ. ZDJĘCIA ZWALAJĄ Z NÓG
Portal "Życie News" pisał również: PAPIEŻ FRANCISZEK W OSTRYCH SŁOWACH W SPRAWIE DOTYCZĄCEJ JANA PAWŁA II. OJCIEC ŚWIĘTY UCINA WSZELKIE SPEKULACJE. CHODZI O PRZYPADEK SPRZED WIELU LAT
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: NIEBYWAŁE ODKRYCIE SIÓSTR FRANCISZKANEK. ZAKONNICE NATYCHMIAST ZAOPIEKOWAŁY SIĘ MALEŃKIM DZIECKIEM. MALEC TRAFIŁ DO OKNA ŻYCIA BEZ ŻADNYCH RZECZY