Jak przypomina portal "O2", małżeństwo Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego rozpadło się zaledwie kilka miesięcy po tym, jak para powiedziała sobie sakramentalne tak. Powodem rozstania miała być zdrada, jakiej dopuścił się aktor w czasie, kiedy jego żona była w ciąży. Choć niedługo po narodzinach syna Opozda wniosła pozew o rozwód, do tej pory nie wyznaczono jeszcze terminu pierwszej rozprawy. Aktorka chce z tego skorzystać i zmienić treść pozwu. Poznajcie szczegóły.

Trudne rozstanie

Od rozstania Opozdy i Królikowskiego minął już ponad rok. W świetle prawa byli partnerzy są nadal małżeństwem, choć Antek od dłuższego czasu układa sobie życie z kimś innym. W maju ubiegłego roku para zdecydowała się złożyć pozwy o rozwód. Aktorka domaga się rozwodu z orzeczeniem o winie Antka Królikowskiego. Jemu zależy na rozwodzie bez orzekania o winie.

Do tej pory Joanna Opozda i Antek Królikowski nie doczekali się wyznaczenia terminu pierwszej rozprawy rozwodowej. Korzystając z tego faktu, aktorka chce zmienić treść swojego pozwu. Źródło "Super Expressu" donosi, że aktorka chce jak najszybciej zakończyć swoje małżeństwo. Dlatego zamierza prosić o rozwód bez orzekania o winie.

"Joannę poinformowano, że jeśli będzie chciała udowodnić w sądzie winę Antka, sprawa będzie ciągnąć się latami. To ją załamało. Chciałaby wszystko jak najszybciej zakończyć, więc zamierza zrezygnować z orzekania o winie" - przekazała tabloidowi osoba z otoczenia aktorki.

Jonanna Opozda i Antek Królikowski/YouTube @Najważniejsze wiadomości dziś
Jonanna Opozda i Antek Królikowski/YouTube @Najważniejsze wiadomości dziś
Jonanna Opozda i Antek Królikowski/YouTube @Najważniejsze wiadomości dziś

Antek wskazał miejsce pobytu dziecka

Z informacji medialnych wynika, że do swojego pozwu rozwodowego Antek Królikowski dołączył wniosek o opiekę nad synem z miejscem zamieszkania przy matce oraz zabezpieczenie jego kontaktów z dzieckiem.

Jeśli wierzyć informacjom przekazanym przez tabloid, Antek Królikowski chciałby widywać Vincenta dwa dni powszednie przez co najmniej 3 godziny, a także w co drugi weekend przez 7 godzin.

Co sądzicie o tej zmianie?

To też może cię zainteresować: Takiego Andrzeja Dudę niewielu z nas pamięta. Fotografia prezydenta robi w sieci prawdziwą furorę

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niebywałe odkrycie Sióstr Franciszkanek. Zakonnice natychmiast zaopiekowały się maleńkim dzieckiem. Malec trafił do okna życia bez żadnych rzeczy

O tym się mówi:Smutne wieści dla wszystkich fanów polskiego kina i teatru. Nie ma już wśród nas znanego i lubianego aktora. Odszedł w wieku 94 lat