Ostatnio odbyła się dwudziesta dziewiąta gala rozdania Fryderyków. Jest to jeden z najważniejszych konkursów muzycznych w Polsce. Wśród nagrodzonych statuetkami mamy między innymi Dawida Podsiadło, Bródkę czy Sanach. W czasie konkursu rozdawane są także specjalne nagrody. Nagrodę za całokształt artystyczny otrzymała Ewa Bem.

Ewa bym byłam bardzo wzruszona tym, że otrzymała nagrodę. Kiedy pojawiła się na stanie w jej oczach pojawiły się także łzy. Jak sama przyznała przez długi okres przygotowywała się właśnie do tego momentu. Długo nie wiedziała co mogę powiedzieć. Jak powiedziałam jej życie to była jedna długa faza przygotowań do tak cudownego momentu. Przyznała się także, że obejrzała przy okazji kilka Oskarowych, aby pomóc sobie w przygotowaniu przemówienia. Ewa Bem podziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do tego aby statuetka trafiła w jej ręce. Podziękowała także swojej zmarłej córce pomyli.

-Jeśli jeszcze pozwolicie, to chciałam powiedzieć dedykację. Tutaj wprowadził mnie na scenę Mateusz "Vito Bambino" i bardzo mu za to dziękuję. Zrobił to wspaniale. Zaprosił mnie do udziału w jego ostatniej płycie i... jestem tam. Także moi mili dziękuję za całokształt, ja jeszcze będę nad tym całokształtem pracowała kiedyś. Ale dedykuje swojego Złotego Fryderyka Dindiemu, Pameli i Gabryśce. Dziękuję- powiedziała artystka.

Ewa Bem wspomina córkę, która odeszła.