Maria i Tomasz byli szczęśliwym małżeństwem. Wychowywali razem swoją córkę Anię i cieszyli się każdą chwilą spędzoną razem. Jednak los miał inny plan dla tej rodziny.
Tomasz zachorował na raka i po długiej walce z chorobą zmarł. Maria była zrozpaczona i przez długi czas nie była w stanie poradzić sobie z utratą męża. Musiała wychować Anię sama i radzić sobie ze swoim bólem.
Po pięciu latach od śmierci Tomka, Maria dowiedziała się czegoś, co wstrząsnęło nią do samego rdzenia. Okazało się, że Tomasz miał dziecko z inną kobietą. Dziecko to, mała dziewczynka o imieniu Kasia, była już w wieku 9 lat.
Maria poczuła się oszukana i zdradzona. Nie tylko jej mąż zmarł, ale okazało się, że miał on sekret, którego nigdy nie ujawnił. Nie wiedziała, co ma zrobić z tą nową informacją. Z jednej strony czuła się zdradzona, a z drugiej czuła, że nie może odrzucić dziecka swojego męża.
Postanowiła spotkać się z Kasią i jej matką. Była to trudna i bolesna rozmowa, ale po kilku godzinach, Maria i matka Kasi udało się osiągnąć porozumienie. Maria zdecydowała, że przyjmie Kasię do swojego domu i wychowa ją razem z Anią, jak swoją własną córkę.
To był dla Marii bardzo trudny czas. Wszystko się zmieniło, ale musiała znaleźć w sobie siłę, aby zająć się Kasią, której potrzebował teraz dom i rodzina. Ostatecznie udało się jej pokonać swoje emocje i zaakceptować Kasię, jako część swojej rodziny.
Maria zrozumiała, że mąż miał swoje tajemnice, ale jednocześnie był dobrym człowiekiem, który kochał swoją rodzinę. Pomimo bolesnej prawdy, zdecydowała, że zawsze będzie pamiętać o nim z szacunkiem i miłością.
O tym się mówi: Słoweński skoczek skradł serca fanów skoków narciarskich. O geście Anze Laniska wobec Dawida Kubackiego mówią wszyscy
Zerknij: Tomasz Lis mówi o powodach rozstania z Kingą Rusin. Wskazał, kto był winny