Dawid Kubacki może być z siebie dumny. Tegoroczny sezon rozpoczął bardzo dobrze - wygranymi w obu sesjach treningowych i drugą pozycją w kwalifikacjach. Lider kwalifikacji, Daniel Tschofenig sam przyznał, że jest zaskoczony pozycją, którą udało mu się zająć.

Zadedykował piosenkę córeczce

Jak podaje portal Interia, kibice zwrócili uwagę na fakt, że tuż przed skokami Dawida Kubackiego, z głośników słychać było piosenkę „Pszczółka Maja” w wykonaniu Zbigniewa Wodeckiego. Okazuje się, że było to zaplanowane, a sam skoczek zadedykował tę piosenkę swojej córeczce, która niedawno pojawiła się na świecie i otrzymała właśnie imię Maja.

Podczas rozmowy z dziennikarzami, tuż po oddaniu fenomenalnych skoków, Dawid Kubacki znalazł także czas na przytoczenie jednej z zabawnych anegdot ze swojego życia.

Skoczek opowiedział zabawną historię z przeszłości

- Raz zdarzyło mi się, że kiedyś zamknęli mnie tutaj na skoczni po którymś konkursie (…) Było to w momencie, gdy wyjeżdżaliśmy ze skoczni, bo mieliśmy jeszcze u góry bufet, więc stwierdziliśmy, że jest późno i trzeba zjeść kolację. A po kolacji brama była zamknięta i trzeba było dzwonić, żeby wypuścili nas ze skoczni – wyznał Kubacki podczas rozmowy z dziennikarzami TVP Sport.

Czy spodziewaliście się takiej historii z udziałem Dawida Kubackiego?

Jak informował portal "Życie News": MICHAŁ WIŚNIEWSKI ZALICZYŁ NIEZŁĄ WPADKĘ W TVP. WSZYSTKO ZAREJESTROWAŁY KAMERY. PIOSENKARZ MOCNO NARAZIŁ SIĘ OPIEKUNOM KRÓLIKÓW W STUDIU. CO SIĘ STAŁO

Przypomnij sobie: UTARŁO SIĘ PRZEKONANIE, ŻE PIES UPODABNIA SIĘ DO WŁAŚCICIELA. CZASEM MOŻNA GO JEDNAK POMYLIĆ Z BOHATEREM FILMOWYM CZY ZWYKŁYM PRZEDMIOTEM

Portal "Życie News" pisał również: FILIP CHAJZER ROZPOCZĄŁ NOWY ETAP W SWOIM ŻYCIU. GOSPODARZ DZIEŃ DOBRY TVN POTWIERDZIŁ MEDIALNE DONIESIENIA. W SIECI ZNALAZŁO SIĘ ZDJĘCIE Z RANDKI

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: WŁAŚCICIELE MIESZKAŃ I DOMÓW MUSZĄ WYPEŁNIĆ NOWY OBOWIĄZEK. BRAK PEWNEGO DOKUMENTU MOŻE SKUTKOWAĆ KONIECZNOŚCIĄ ZAPŁATY. KTO MUSI O NIEGO WYSTĄPIĆ