Jak podaje portal "Pomponik", Kajra i Sławomir pojawią się na sylwestrowym koncercie organizowanym przez TVP. W ubiegłym roku parze udało się obskoczyć dwa koncerty, ten w Telewizji Polskiej i w Polsacie. Czy na podobny krok zdecydują się i tym razem?
Kajra i Sławomir pojwią się na "Sylwestrze marzeń"
Wiele osób nie wyobraża sobie sylwestrowego koncertu, bez pojawienia się na nim Kajry i Sławomira. W ubiegłym roku parze udało się zaśpiewać na dwóch różnych koncertach. Pojawili się na scenie w Zakopanem, gdzie swoją sylwestrową imprezę organizowało TVP, a także na koncercie Polastu.
Para nie ukrywa, że występ w dwóch miejscach był dla nich mocno stresujący, ale i piękny zarazem. Kajra w rozmowie z portalem "Jastrząb Post" wspomniała, że wszyscy sprawdzali, czy uda im się przylecieć z jednego do drugiego miejsca. Tym razem, widzowie nie mogą jednak liczyć na podwójną dawkę Sławomira i Kajry.
"Zmieniono umowy i teraz nie można grać dwóch Sylwestrów w dwóch różnych telewizjach" - dodała Kajra. Dlatego też będziemy mieli okazję zobaczyć Sławomira i Kairę jedynie w Zakopanem. Para nie wydaje się jednak rozczarowana tym faktem.
"[...] mamy dużo różnych propozycji, ale to Zakopane jest takim miejscem, do którego wracamy z dużym sentymentem" - powiedział Sławomir.
Kto jeszcze wystąpi na koncercie TVP?
Wbrew obawom wielu sympatyków muzyki disco polo, gwiazd tego gatunku muzycznego nie zabraknie w czasie tegorocznego Sylwestra. Na scenie "Sylwestra Marzeń" pojawi się m.in. Zenek Martyniuk, zespoły Piękni i Młodzi, Boys, czy Weekend.
Na koncercie TVP pojawi się też m.in. Edyta Górniak, Sara James, Marina Łuczenko-Szczęsna, Golec uOrkiestra oraz Thomas Anders.
Co sądzicie o gwiazdach, jakie pojawią się na scenie "Sylwestra marzeń z Dwójką"?
To też może cię zainteresować: Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel nie kryją zadowolenia. Nie wszystkim udaje się dogadać. Mielu ku temu ważny powód
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Tak mieszka Zenek Martyniuk. Wnętrza ociekają luksusem
O tym się mówi: Błąd lekarki mógł kosztować życie nienarodzonego dziecka. Cała sytuacja skończyła się szczęśliwie