W małżeństwie, które żyło razem przez kilkanaście lat, mąż był niezwykle skąpy. Nie pobłażał swojej żonie i zajmował się wyłącznie gromadzeniem coraz większej ilości pieniędzy. Był tak wielkim dusigroszem, że nie lubił ich wydawać, ale tylko je oszczędzał i oszczędzał...

Chcę odejść ze wszystkim, co w życiu zarobiłem i nagromadziłem!

Zestarzał się i czując rychłe odejście, mężczyzna wezwał do siebie swoją żonę i wymusił na niej obietnicę, że kiedy on umrze, umieści jego pieniądze zgromadzone przez całe życie w jego trumnie.

Kobieta nie mogła odmówić umierającemu mężczyźnie i obiecała spełnić jego ostatnią prośbę. Gdy skąpiec zmarł, podczas trwania uroczystości pogrzebowych, włożyła mu do trumny stary karton. Przyjaciółka, która siedziała obok owdowiałej kobiety, zapytała ją:

„Kochanie, naprawdę mam nadzieję, że jesteś zdrowa na umyśle i nie zamierzasz wkładać tych wszystkich pieniędzy do trumny tego skąpca?”

Mąż nie sprecyzował swojej ostatniej woli. Dusigrosz dostał za swoje

Kobieta wzięła głęboki oddech i odpowiedziała: „Oczywiście, że jestem wzorową chrześcijanką i mam obowiązek wypełniać ostatnią wolę zmarłego. Obiecałam mu, że pochowam go ze wszystkimi jego pieniędzmi”.

Jej przyjaciółka spojrzała na nią ze zdumieniem i ponownie zadała pytanie:

„Czy naprawdę włożyłaś wszystkie pieniądze do tego pudełka, co do ostatniego centa?”

„Zgadza się, wzięłam wszystkie jego pieniądze i przelałam je na moje konto bankowe, a potem wypisałam mu czek i włożyłam go do tego pudełka. Może je wypłacić w dowolnym momencie!” — odpowiedziała świeżo upieczona i obrzydliwie bogata wdowa.

Jak się okazuje, należy precyzyjniej formułować swoją ostatnią wolę, w przeciwnym razie, bliscy wystrychną nas po śmierci na dudka!

Zerknij też tutaj: Zenek Martyniuk wywołał wielkie zamieszanie swoją decyzją. Gwiazdor disco polo zaplanował trasę koncertową na 2023 rok. Pojawiły się głośne protesty

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy ostatnio: Księżna Kate zachwyciła wszystkich swoją stylizacją. Przyszła królowa postawiła na modę z recyklingu. Zaprosiła poddanych do wspólnego kolędowania