Ksiądz Sebastian Picur jest jednym z bardziej popularnych duchownych w sieci. Regularnie odpowiada na pytania i wątpliwości internautów. W jednym z ostatnich nagrań poruszył kwestie związane z pytaniami, jakie duchowny może nam zadawać w trakcie spowiedzi.
Wypytywanie o szczegóły
Nagranie duchownego było reakcją na słowa jednego z internautów, który stwierdził, że "spowiada się przed Bogiem a nie przed panem, który wypytuje o szczegóły". Ksiądz Sebastian Picur w swojej odpowiedzi zaznaczył, że dopytywanie o szczegóły popełnionych grzechów, ma niezwykle ważną rolę.
Pytania te, mają spowiednikowi pomóc w lepszym "rozeznaniu sumienia oraz sytuacji po to, by jak najlepiej pomóc człowiekowi". Pod nagraniem pojawiło się, jak zwykle sporo komentarzy, w których internauci odnosili się do wyjaśnień przedstawionych przez księdza.
Lawina komentarzy
Pod postem zaroiło się od polemicznych komentarzy, w których komentujący wskazywali, że powód zadawania pytań nie ma wcale celu, jaki wskazał ksiądz Picur. "Chodzi o to, aby proboszcz wiedział, co dzieje się na parafii" - stwierdził jeden z internautów. Kolejny internauta stwierdził, że znajomość ludzi pozwala księżom łatwiej nimi manipulować.
"Pan Bóg najlepiej zna nasze sumienie, nie trzeba głośno mówić" - stwierdził ktoś inny. Wiele osób podkreślało też, że ma wiele negatywnych wspomnień ze spowiedzi, co zraziło ich do sakramentu pokuty. Inni wskazywali, że tajemnica spowiedzi jest fikcją, a sama spowiedź powinna odbywać się między Bogiem, a żałującym za grzechy człowiekiem, bez pośredników.
A wy, co sądzicie na ten temat?
To też może cię zainteresować: Eleni zdobyła się na wyjątkowy gest wobec człowieka, który odebrał życie jej córce. "Bez tego nie mogłabym żyć ani śpiewać"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Zabrałam moją 70-letnią matkę ze wsi do swojego mieszkania. Teraz bardzo tego pożałowałam. Jej stan zdrowia nie jest dobry
