Jak informuje portal "e-Dziecko", uczeń nie potraktowała poważnie zadania, które znalazło się na sprawdzianie z religii. Zdjęcie sprawdzianu znalazło się w sieci i wzbudziło sporo emocji. Z jakiego powodu? Przekonajcie się sami?
Sprawdzian
Na Twitterze pojawiło się zdjęcie sprawdzianu, na którym pisząca uczeń (autor wpisu, napisał, że to on napisał) nie potraktował poważnie zadania. Chodziło w nim o wymienienie tajemnic różańca, a dokładnie tajemnic z części bolesnej, radosnej i chwalebnej. Wśród tajemnic bolesnych, wymienił bóle różnych partiach ciała, by wreszcie w 5 stwierdzić, że "wszystko boli".
Nie lepiej było z tajemnicami chwalebnymi, w których uczeń wymienił, od kogo słyszy pochwały. Co ciekawe, wśród wymienionych znalazła się także "chwaląca pani". Na koniec piszący sprawdzian uczeń zamieściła notkę "Ze względu na to, że są to tajemnice, proszę o dyskrecję".
Jak można się spodziewać, takie odpowiedzi nie spotkały się ze szczególnie wysoką oceną ze strony katechetki. Na kartce widnieje ocena 1+ i krótka notka "Boże".
Pod postem zawrzało
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Jedna z internautek przypomniała, że nie ma obowiązku uczęszczania na lekcje religii. W odpowiedzi na taki argument ktoś inny zauważał, że wiele dzieci jest zmuszanych przez swoich rodziców, do brania udziału w tego rodzaju zajęciach.
Jeden z internautów stwierdził, że on postawiłby 5 za kreatywność, jaką wykazał się piszący ten sprawdzian uczeń. "Przykre to. Dzieciom trzeba chyba inaczej przedstawiać istotę poświęcenia i znaczenie męki Chrystusa dla naszej cywilizacji. Nawet jeśli miałoby to mieć wymiar humanistycznego symbolu a nie prawdy wiary" - napisał ktoś inny.
Nie brakło też stwierdzeń, że przedstawiony sprawdzian od lat krąży w sieci i nie ma co przywiązywać do niego wagi, bo to tylko metoda na wywołanie burzy.
A wy, co sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zaintereować: Jerzy Stuhr może słono zapłacić za jazdę pod wpływem. W sprawie pojawiły się nowe fakty
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Po odejściu teścia, teściowa chce mieszkać z nami. To wykluczone, ona ma już 80 lat tak jak moja mama
O tym się mówi: Niepokojące doniesienia na temat stanu zdrowia Katarzyny Dowbor. Prezenterka trafiła do szpitala. Fani nie kryją niepokoju
