Jak przypomina portal "Super Express", Kora odeszła cztery lata temu, pozostawiając po sobie olbrzymią pustkę. Wokalistka znalazła miejsce w sercach fanów i osób, które miały okazję spotkać ją na swojej drodze. Jedną z nich jest znany polityk Prawa i Sprawiedliwości. Okazuje się, że Ryszarda Terleckiego i Korę połączyło uczucie. Jakie były kulisy ich związku?
Ryszard Terlecki i Kora - kulisy miłości
Ryszard Terlecki i Kora poznali się w marcu 1968 roku. Oboje brali udział w organizowanym wówczas strajku studenckim. Obecny polityk PiS studiował w tamtym czasie na wydziale historii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Był też liderem krakowskiego ruchu hipisowskiego. Kora była jeszcze w liceum.
Ryszard Terlecki wspomniał, że Korę na strajk przyprowadził jeden z jego kolegów. Polityk przyznał, że zrobiła na nim ogromne wrażenie swoją charyzmatyczną postawą. Podziwiał to, że tak wiele rozumiała pomimo swojego młodego wieku. Zbliżyli się do siebie. Wicemarszałek Sejmu przyznał, że Kora "była ważną kobietą w jego życiu".
Polityk przyznał, że choć Kora nie była "pierwszą kobietą w jego życiu", to była pierwszą, z jaką związał się w "okresie hipisowskim". Zapamiętał ją, jako kobietę absolutnie niezwykłą, o czym opowiedział twrócom książki biograficznej dotyczącej wokalistki Maanamu. Pzyznał, że przyszła gwiazda wpadła mu w oko natychmiast, kiedy tylko ją zobaczył.
Także Kora nie ukrywała, jak bliski jej sercu był Ryszard Terlecki. W książce pod tytułem "Podwójna linia życia" Kora wyznała, że była zapatrzona w Terleckiego i najważniejsze było, żeby być obok niego. Z czasem jednak ich uczucie zacęło wygasać, aż doszli do momentu, w którym każde z nich poszło w swoją stronę.
Spodziewaliście się tego?
To też może cię zainteresować: Krystyna Pawłowicz skomentowała wybór nowej Miss Polonia. Krytyczny komentarz nie uszedł uwadze internautów. Co sędzia napisała o modelce
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Sławomir skomentował plotki dotyczące Rafała Brzozowskiego. Wiadomo, czy za zdjęcie z nim trzeba zapłacić 500 złotych. Cięta riposta króla disco polo