Domowy telefon zadzwonił nieoczekiwanie. Ledwo słyszalny głos starej kobiety powiedział:
- Pomocy, umieram. Nie mam jedzenia ani wody. Ja tu jestem sama. Nie wiem, co robić.
Na sekundę przestałam oddychać.
- Musimy coś zrobić! Powiedziałam.
"Anno, nie martw się." To chyba czyjś zły żart.
- Nie kochanie, muszę to rozgryźć.
Oddzwoniłam, usłyszałam, że ktoś odebrał telefon.
"Babciu, gdzie mieszkasz?"
- Okienna 18.
To jest coś! Mężczyzna wystukał kod miasta po numerze. Znaliśmy już adres, więc natychmiast zadzwoniliśmy na policję. Wyjaśniliśmy im sytuację. Dyspozytor obiecał pomoc.
Martwiłam się bardziej niż kiedykolwiek.
Następnego dnia mój telefon znowu zaczął dzwonić. Odebrałam...
Nieznajomy powiedział, że jest z policji i przedstawił się. Okazało się, że poinformowaliśmy ich na czas. Babcia, o której słyszałam, nie wstała od kilku miesięcy. Zmarł jej mąż, zaopiekował się nią syn. Mieli telefon do komunikacji, ale babcia nigdy nie nauczyła się go używać.
Dwa dni przed telefonem syn został potrącony przez samochód na ulicy. Był w szpitalu, kiedy odzyskał przytomność, nie pamiętał kim jest. Przez cały ten czas matka leżała przykuta do łóżka, nie wiedząc, co się z nim stało. Chciała zadzwonić, a komórka była na drugim końcu pokoju - na stole.
Musiała wyślizgnąć się z łóżka, podczołgać się do stołu. Jakoś sięgnęła po telefon, ale nie rozumiała jak dzwonić. Potem zaczęła dzwonić na chybił trafił, kilka razy nawet gdzieś się dodzwoniła, ale odkładali słuchawkę, gdy ją usłyszeli. Leżąc na podłodze, była całkowicie wyczerpana.
Kiedy policja otworzyła drzwi (to też wymaga czasu - musieli rozmawiać z sąsiadami i wykonywać inne procedury), babcia była nieprzytomna. Wtedy lekarze powiedzieli, że gdyby trwało to trochę dłużej, nie dałoby się jej uratować.
Na szczęście wszystko poszło dobrze. Później zadzwonił do nas syn babci, długo nam dziękował, a potem powiedział, że jego mama wyzdrowiała.
Cóż za wspaniała historia!
Czy pomagasz nieznajomym na ulicy?
O tym się mówi: Doniesienia mediów budzą niepokój. Czy ZUS może nie wypłacić emerytur. Jest oficjalna informacja
Zerknij też tutaj: Książę William próbował przytulić Kate podczas spotkania. Reackja księżnej była jednoznaczna. Czy para ma konflikt