Po wiadomości, że książę Harry będzie publikował to „dokładne i całkowicie prawdziwe” wspomnienie swojego życia, Pałac Buckingham zareagowała z oświadczeniem. Rzecznik powiedział magazynowi "People", że książę Sussex rozmawiał prywatnie z rodziną królewską „bardzo niedawno” o publikacji książki, dodając, że nie oczekuje się od niego uzyskania zgody pałacu na projekt.
Co na to sama królowa
Wyświetl ten post na Instagramie.
Pałac Buckingham odmówił dalszego komentarza, mówiąc People : „Każde wyjaśnienie dotyczące książki byłoby pytaniem do księcia i księżnej Sussex”. W poniedziałek Penguin Random House ogłosił, że książę Harry pracuje nad pamiętnikiem, który ma ukazać się pod koniec 2022 roku.
Wyświetl ten post na Instagramie.
„Piszę to nie jako książę, którym się urodziłem, ale jako człowiek, którym się stałem” – powiedział Harry w oświadczeniu. „Przez lata nosiłem wiele kapeluszy, dosłownie i w przenośni, i mam nadzieję, że opowiadając moją historię – wzloty i upadki, błędy, wyciągnięte wnioski – mogę pomóc pokazać, że bez względu na to, skąd pochodzimy, łączy nas więcej, niż nam się wydaje”.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Książę dodał, że jest głęboko wdzięczny za możliwość podzielenia się tym, czego nauczył się w ciągu sojego dotychczasowego życia i jak jest podekscytowany tym, że ludzie mogą przeczytać relację z pierwszej ręki z jego życia, która jest dokładna i całkowicie prawdziwa. Pałac odmówił kolejnych oświadczeń na ten temat, jednak można przypuszczać, żer królowa zechce jednak rzucić okiem na spisane przez Harry'ego wspomnienia, tak dla świętwgo spokoju i lepszego snu...
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: 66 lat temu mama zmuszona do porzucenia dziecka znajduje syna. O co poszło
