Bajka o ludziku z plasteliny - Plastusiowy pamiętnik – miała swoją premierę w latach 80., a dokładnie w 1981 roku. Była to wyjątkowa produkcja, którą pamiętają osoby wychowane w czasach PRL-u.
Tą bajkę pamięta niemal każdy
Wesołemu Plastusiowi głos podkładała sama Irena Kownacka. Wyjątkowa produkcja miała wyjątkowy charakter. Muzyka w bajce była wykonywana przez Zespół instrumentalny pod kierownictwem Ryszarda Sielickiego.
Bajkowego Plastusia ulepiła z plasteliny Tosia. Dziewczynka byłą uczennicę pierwszej klasy szkoły podstawowej. Jej przyjaciel Plastuś był bardzo malutki i spokojnie mieścił się do piórnika. W piórniku wesoły ludzik z plasteliny miał wielu przyjaciół – Ołówek, Myszkę, Kredkę, Linijkę, Scyzoryk, Stalówki czy Gumkę.
Wiele osób chętnie wraca do tej produkcji. Plastuś był bowiem postacią, którą chętnie oglądało wiele osób.
Wesołego ludzika z plasteliny uwielbiały wszystkie dzieciaki
Malutki plastelinowy chłopiec miał duże uszka i zielone spodenki. Jego wyglad był dośc nietypowy Trzeba przyznać, że autorka serii o plastusiu, Maria Konopnicka miała wspaniały pomysł. Plastuś skradł serca młodych widzów, którzy z przyjemnością śledzili przygody słodkiego ludzika.
Pamiętacie bajkę o Plastusiu, czy raczej woleliście inne produkcje? Jaka bajka skradła wam serce w czasach dzieciństwa? Jedno trzeba przyznać – pomysł twórców Plastusia był zachwycający.
To również może Cię zainteresować: NIEPRAWDOPODOBNE CO MIŁOŚĆ POTRAFI ZROBIĆ Z CZŁOWIEKIEM. PEWNA ZACHOROWANA STARUSZKA ZROBIŁA WSZYSTKO, BY UJRZEĆ SWĄ UKOCHANĄ, NIENARODZONĄ PRAWNUCZKĘ
Portal „Życie” pisał również o: PIERWSZA DAMA STANÓW ZJEDNOCZONYCH WYPOWIEDZIAŁA SIĘ NA TEMAT KRÓLOWEJ ELŻBIETY. PADŁY GORZKIE SŁOWA Z UST ÓWCZESNEJ PREZYDENTOWEJ
Jak informował również portal „Życie”: INTERNAUCI SĄ ZACHWYCENI TYM MINIATUROWYM DOMKIEM W ŚRODKU LASU. WNĘTRZE REZYDENCJI JEST ZASKAKUJĄCO PRAKTYCZNE. UROCZO, ELGANCKO I STYLOWO