Trzy lata temu, w grudniu 2017 roku, Weronika Rosati powitała na świecie swoją pierwszą pociechę. Jest ona owocem związku aktorki z Robertem Śmigielskim. Ten jednak zakończył się niedługo po narodzinach małej Elizabeth.

Burzliwe rozstanie Rosati ze Śmigielskim obiło się szerokim echem w mediach. Gwiazda wyznała, że była ofiarą przemocy domowej. O swoich traumatycznych przeżyciach opowiedziała w jednym z wywiadów.

"Uderzał wielokrotnie. W twarz, w rękę. Uderzył mnie też, jak byłam w zaawansowanej ciąży, a potem, gdy trzymałam córeczkę na rękach. O przemocy milczałam, ale mniej ze strachu, bardziej ze wstydu. Myślałam: wszyscy powiedzą, że Weronice znów się nie udało, kolejny facet, kolejna porażka! Nie chciałam porażek. Poza tym byłam zakochana, wierzyłam w przemianę. Każda kobieta wierzy, prawda? Tak bardzo chciałam mieć pełną rodzinę dla córki" - wyznała.

Teraz jednak, pomimo braku pełnej rodziny, Rosati stanęła na nogi i z powodzeniem samotnie wychowuje córkę.

Weronika Rosati z córką
Weronika Rosati z córką

Aktorka stawia na bezstresowe wychowanie

Weronika, chociaż stara się nie pokazywać córki publicznie, to bardzo chętnie o niej opowiada. W wywiadzie z magazynem "Gala" zdradziła, jakie nietypowe cechy wykazuje Elizabeth.

"Ona jest bardzo kobieca, jest też elegantką. Potrafi się awanturować, że w śpioszkach wynoszę ją z domu, a jak ma na sobie sukienkę, to jest przeszczęśliwa. Czapkę zdziera z siebie z impetem, ale kapelusz jest ok. (...) Czasem aż mi głupio, bo bardzo reaguje na przystojnych facetów, a jak facet jest w garniturze, to już wzroku od niego oderwać nie może i trzepocze rzęsami" - ze śmiechem opowiada aktorka.

Okropne doświadczenia w życiu prywatnym oraz stres wynikający z kariery, wpłynęły na decyzję Rosati o wychowywaniu córki zupełnie bezstresowo.

"Przede wszystkim wychowuję Elę bezstresowo. Wszyscy uważają, że dałam jej sobie wejść na głowę, ale ja myślę, że w życiu czeka ją jeszcze wiele trudnych momentów. Chcę, by miała cudowne dzieciństwo, pełne miłości i beztroski. Chcę jej dać poczucie, że jest kochana" - wyznała.

Zobacz także: Kolejna warszawska szkoła z koronawirusem. Gdzie od poniedziałku uczniowie zaczną naukę zdalną

Może cię zainteresować: Wierni, którzy przyjęli sakrament bierzmowania, są pilnie poszukiwani. Mogą być zakażeni

Pisaliśmy również o: Koniec miejskiego życia Kingi Rusin. Prezenterka opuszcza Warszawę