Przez te wszystkie lata Sonya była nieszczęśliwa. Jej mąż był centrum jej życia. Pierwsza miłość i najbliższa osoba. Zdobył jej serce jeszcze na uniwersytecie. Byli młodzi i szczęśliwi.
Mąż zmarł, gdy Sonya miała 26 lat. W jeden dzień jej życie zostało podzielone na „przed” i „po”. Nagle przestała komunikować się z przyjaciółmi i praktycznie nie wyсhodziła z domu. Jej życie kręciło się między pracą a domem. A jedynym przyjacielem, z którym komunikowała się, był jej partner biznesowy, przyjaciel od czasów uniwersyteckich.
Pewnego ranka Sonya chciała iść do kościoła. Jednak burza zaczęła się bardzo szybko i złamała plany kobiety. Postanowiła zaplanować kolejną podróż służbową, kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi. Było to nieoczekiwane, ponieważ nie spodziewała się nikogo.
Na progu stała jej stara przyjaciółka. Były przyjaciółkami z Anyą 7-8 lat temu. Jako dziewczyna Anya zniknęła i nie pojawiała się.
- Sonya, to ja. Anya Czy pamiętasz mnie?
- Tak, Anya. Pamiętam. Co Ty tutaj robisz?
- Sonya, mam problemy. Ty i twój mąż jesteście jedynymi, których tu znam. Nie mam dokąd pójść z moim synem. Czy możemy zostać u ciebie?
- Tak, wejdź.
Anya przyszła z synem. Nazywał się Adam i miał 6 lat. Natychmiast zaprzyjaźnił się z Sonyą. Anya i Sonya piły kawę, gdy nagle zadzwonił telefon. Anya obiecała, że przyjedzie za 5 minut. Jednak czas mijał, a kobieta nie wróciła. Adam zaczął się denerwować, a potem zadzwonił telefon Sonyi.
- Sonya, mam duże kłopoty. Na stole jest folder z dokumentami. Adam jest synem twojego Pawła. Nie wiedziałam, że on nie żyje, ale jesteś jedyną szansą naszego syna na normalne życie. Pomóż mu.
Sonya chciała zadać pytanie, ale Anna już się rozłączyła. Tyle pytań było w głowie młodej kobiety. Kobieta otworzyła folder z dokumentami. Według nich Adam naprawdę był synem jej męża. Sonya przez długi czas nie mogła zrozumieć, co dalej. Jak żyć z tym wszystkim.
Sonya zadzwoniła do swojego partnera biznesowego i przyjaciela - Piotra. Płacząca kobieta opowiedziała o wszystkim, co się wydarzyło. Fakt, że nie wie, co robić. Gdzie szukać Anny. Mężczyzna obiecał pomóc.
Minęło kilka dni. Rozległo się pukanie do drzwi. Sonya i Adam podbiegli do drzwi. Oboje mieli nadzieję, że to Anya. Jednak Piotr stał przy drzwiach.
- Sonya, musimy porozmawiać.
- Tak, oczywiście.
- Sonya, znalazłem Anyę. Ma naprawdę duże problemy. Jest oskarżona o oszustwo. Może trafić do więzienia na 12 lat. Udało mi się z nią porozmawiać.
- Co powiedziała?
- Anya powiedziała, że wszystko stało się 7 lat temu. Ty i ja byliśmy wtedy zajęci biznesem. Pamiętasz, że wybraliśmy się w podróż służbową? Wtedy Anya i Paweł rozpoczęli romans. Był szybki, ale Anya zaszła w ciążę. Pawel miał ciężkie czasy. Był o ciebie zazdrosny. O pracę i o mnie. Wiedział, że kocham cię ze studiów. I popełnił błąd.
-Dlaczego mi nie powiedziała? A on?
- Sonya, ona bardzo szybko zrozumiała swój błąd. I postanowiła wychować dziecko sama. Paweł nie wiedział, że ma dziecko. Próbował znaleźć Anyę, ale nigdy nie znalazł.
- Znaleźć?
- Sonya, tak mówi Anya.
- Co ja mam teraz robić?
- Sonya, bardzo cię kocham. Te wszystkie lata cię kocham. Pomogę Ci. Tylko daj mi szansę.
Piotr wstał i wyszedł.
Po roku życie Sonyi zmieniło się. Anya została wysłana do więzienia. Sonya zamieszkała z Adamem. Wychowała dziecko męża. Piotr im pomagał. Codziennie przychodził do ich domu. Zdobył serce Anny. Mogła znów się zakochać. Zgodziła się i sześć miesięcy później wzięli ślub.
Adam często widuje się z mamą, a Sonya i Piotr mówią, że po prostu się myliła.
A co byście zrobili na miejsci Sonyi?
Jak informował portal „Życie”: Król disco polo świętuje podwójnie. Zenon Martyniuk obchodzi urodziny. Nie uwierzycie które
Przypomnij sobie: Koronawirus w galerii handlowej. Pracownicy objęci kwarantanną
Portal „Życie” pisał również: Dziewczynka przyniosła list od katechetki. Słowa zakonnicy były zaskakujące