55-letni uczestnik show TTV odszedł nagle 1 października 2025 roku, pozostawiając po sobie nie tylko wspomnienia, ale też nieoczekiwane decyzje dotyczące ostatnich chwil swojego życia.

„Mistrz w czerpaniu radości z każdego dnia”

Jako pierwsza informację o śmierci Wójcika przekazała Dagmara Kaźmierska, a stacja TTV opublikowała oficjalne pożegnanie:

„Mistrz w czerpaniu radości z każdego dnia… Jacek Wójcik odszedł od nas 1 października. Składamy wyrazy współczucia dla najbliższych” – napisano w komunikacie.

W mediach społecznościowych żegnali go także Laluna Unique, Rafał Grabias, Agnieszka Kotońska i Izabela Zeiske. Każdy z nich podkreślał jego niezwykłą energię, humor i serdeczność.

Napięcia z Dagmarą Kaźmierską

Choć przez lata Jacek i Dagmara uchodzili za nierozłącznych przyjaciół, ostatnie miesiące ich relacji wyglądały inaczej. Wójcik miał podjąć decyzję o zdystansowaniu się od Kaźmierskiej po publikacjach dotyczących jej przeszłości. Według źródeł, obawiał się, że medialne kontrowersje wokół Dagmary mogą wpłynąć na jego życie prywatne i wizerunek.

Z informacji wynika, że Jacek Wójcik nie życzył sobie obecności Dagmary na swoim pogrzebie. Ostatnia wola bohatera „Królowych życia” była dla wielu szokiem, zważywszy na ich dawną bliskość.

Ostatnie pożegnanie w Kłodzku

Ceremonia pogrzebowa Jacka Wójcika odbędzie się 4 października 2025 roku o godzinie 10:00 w kaplicy cmentarnej przy ul. Dusznickiej w Kłodzku. Zgodnie z jego życzeniem, obecność osób spoza najbliższego kręgu została ograniczona.

Mimo trudnych relacji, Dagmara Kaźmierska opublikowała wzruszające słowa w mediach społecznościowych:

„Żegnaj Dżejk. Do zobaczenia w innym Świecie. Kochani, dziś odszedł Dżejk. Nie będzie Was już bawił. Miejmy Go wszyscy w pamięci wesołego i zwariowanego. Pomódlcie się za Niego. Dziękuję” – napisała.

Prywatne życie Jacka

Choć był postacią telewizyjną, Wójcik dbał o prywatność. Wiadomo, że miał syna Piotra, którego czasem pokazywał w mediach społecznościowych, a także drugiego syna, którego nigdy nie ujawniał publicznie. Rodzina zawsze była dla niego priorytetem – nawet w trudnych momentach związanych z napięciami w relacjach z przyjaciółmi.

Jacek Wójcik pozostanie w pamięci jako człowiek, który „zarażał radością” i umiał wydobyć z życia to, co najpiękniejsze.

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Kochanek rozkochał w sobie moją naiwną matkę": Zostawił ją z długami i złamanym sercem

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dramatyczne nagranie Franciszka Sterczewskiego. "Jeżeli widzicie to wideo, to znaczy, że zostałem porwany"