Choć emocje po głosowaniu długo trzymały w napięciu, wszystko stało się jasne w poniedziałkowy poranek. Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki: Karol Nawrocki otrzymał 50,89 proc. głosów i zostaje Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej. To oznacza, że już 6 sierpnia obejmie urząd po Andrzeju Dudzie — i, jak deklarował, przystąpi do realizacji swojego "podatkowego kontraktu z Polakami".

W komunikacie PKW przewodniczący Sylwester Marciniak ogłosił:

– W ponownym głosowaniu przeprowadzonym 1 czerwca 2025 roku więcej głosów otrzymał Karol Tadeusz Nawrocki. Został wybrany na Prezydenta RP zgodnie z art. 127 ust. 6 Konstytucji i art. 292 § 4 Kodeksu wyborczego.

Na Nawrockiego zagłosowało 10 606 877 obywateli, natomiast na jego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego — 10 237 286. Różnica ponad 369 tysięcy głosów przesądziła o wyniku.

W kampanii wyborczej Karol Nawrocki wielokrotnie podkreślał, że jednym z jego pierwszych kroków jako prezydenta będzie projekt ustawy zwalniającej z podatku PIT rodziców wychowujących co najmniej dwoje dzieci. Jak sam zapowiadał, projekt ma zostać złożony w Sejmie najpóźniej do 6 sierpnia – czyli dokładnie w dniu objęcia urzędu.

Zgodnie z jego propozycją, kwota wolna od podatku dla takich rodzin miałaby wzrosnąć aż do 140 tys. zł rocznie. Preferencja obejmowałaby rodziców wychowujących dzieci małoletnie, niepełnosprawne lub uczące się do 25. roku życia.

To jednak nie wszystko. „Podatkowy kontrakt” Karola Nawrockiego zawiera również:

  • Obniżkę stawki VAT z 23% do 22%,
  • Likwidację podatku Belki dla zysków kapitałowych do 140 tys. zł rocznie,
  • Waloryzację emerytur — minimalnie o 150 zł rocznie,
  • Wpisanie do Konstytucji zakazu podatku katastralnego,

I zobowiązanie, że nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej podatki dla obywateli.

Choć w kampanii prezydenckiej to prezydent-elekt był twarzą propozycji PIT-0, okazuje się, że ten projekt może stać się także warunkiem politycznym dla PiS. Adam Bielan w rozmowie z Radiem Zet podkreślił, że zwolnienie z PIT dla rodzin będzie jednym z kluczowych punktów w ewentualnych negocjacjach koalicyjnych.

– To będzie nasz warunek przy jakichkolwiek rozmowach. Polskie rodziny muszą to poczuć – mówił Bielan.

Choć Karol Nawrocki obejmie urząd dopiero za dwa miesiące, kierunek jego działań wydaje się już teraz klarowny: rodzina, podatki i konstytucyjne gwarancje finansowego bezpieczeństwa. O tym, czy jego wizje staną się rzeczywistością, zdecyduje nie tylko wola Pałacu Prezydenckiego, ale i układ sił w parlamencie.

Jedno jest pewne – kampania się skończyła, a teraz zaczyna się czas sprawdzania obietnic.

To też może cię zainteresować: Córka Karola Nawrockiego oczarowała wszystkich. Jej gesty poruszyły tłum

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Długie włosy po 60. roku życia. Nie musisz z nich rezygnować. Wystarczy o nie zadbać