Jednak użytkowanie działki nie oznacza pełnej swobody – działkowcy muszą przestrzegać surowych przepisów, a ich łamanie może skutkować wysokimi karami. W ostatnim czasie kontrole na terenach ROD stają się coraz częstsze, a za nieprzestrzeganie regulaminu można otrzymać mandat w wysokości nawet 5 tysięcy złotych. Mimo apeli Polskiego Związku Działkowców o zmianę przepisów, regulacje pozostają bez zmian, a działkowcy muszą dostosować się do obowiązujących zasad, by uniknąć konsekwencji.
Głównym problemem są nielegalne zabudowania. Niektórzy użytkownicy stawiają na swoich działkach altany, domki rekreacyjne, wiaty i ogrodzenia, które przekraczają dopuszczalne parametry. Co gorsza, część działkowców decyduje się na stałe zamieszkanie w altanach, co jest całkowicie sprzeczne z zasadami ROD – działki mogą służyć jedynie do celów rekreacyjnych, a nie jako miejsce stałego pobytu. Inne częste wykroczenia to uprawa roślin zakazanych, prowadzenie działalności gospodarczej związanej z hodowlą zwierząt, nadmierny hałas oraz zaśmiecanie terenu. W niektórych ogrodach pojawia się także problem niezgodnego z regulaminem parkowania, które utrudnia innym działkowcom dostęp do swoich parceli.
Szczególną uwagę kontrolerzy zwracają na użytkowanie tzw. abisynek, czyli ręcznych pomp wodnych. Nowelizacja Prawa wodnego z 2017 roku nakłada na działkowców obowiązek uzyskania pozwolenia wodnoprawnego na korzystanie z takich ujęć. Jeśli dzierżawiona działka jest wyposażona w studnię o głębokości powyżej 30 metrów, konieczne jest spełnienie dodatkowych formalności i poniesienie opłat. Działkowcy, którzy pobierają wodę w ilości przekraczającej 5 metrów sześciennych dziennie, mogą zostać zobowiązani do uiszczenia dodatkowych należności. Ci, którzy chcą uniknąć mandatu, powinni korzystać z sieci wodociągowej lub upewnić się, że ich studnia spełnia wszystkie obowiązujące normy.
Wzrastająca liczba kontroli i dotkliwe kary finansowe sprawiają, że wielu działkowców zaczyna baczniej zwracać uwagę na regulamin ROD. Za łamanie zasad można otrzymać mandat w wysokości nawet 5 tysięcy złotych, a w skrajnych przypadkach grozi nawet utrata prawa do użytkowania działki. Aby uniknąć problemów, warto regularnie zapoznawać się z aktualnymi przepisami, zgłaszać wszelkie zmiany dotyczące działki i dbać o jej właściwe użytkowanie. Działkowicze powinni pamiętać, że przestrzeganie regulaminu to klucz do bezproblemowego korzystania z ogrodu i uniknięcia nieprzyjemnych konsekwencji finansowych.
To też może cię zainteresować: Papież Franciszek zwrócił się do wiernych. Jego słowa poruszają do głębi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Byłam żoną, ale wciąż myślałam o nim": Spotkanie po latach było największym rozczarowaniem