Bogumiła Wander, ikona polskiej telewizji i niezapomniana spikerka TVP, odeszła 30 lipca 2024 roku, w wieku 80 lat. Jej śmierć wywołała głęboki smutek wśród bliskich i całego świata mediów, który miała okazję kształtować przez niemal cztery dekady.
Bogumiła Wander związana była z Telewizją Polską przez prawie 40 lat, gdzie zdobyła uznanie jako jedna z najbardziej charyzmatycznych i eleganckich prezenterów. Pracowała w czasach, które wspominała jako złote lata telewizji, gdy pasja i zaangażowanie były na porządku dziennym. "Przecież tam, w tych pięciu studiach na Woronicza, wrzało. Mnóstwo ciekawych ludzi poznałam przy okazji" – mówiła w jednym z wywiadów, opisując swoje doświadczenia z TVP.
Po przejściu na emeryturę Wander przyznała, że żałowała decyzji o odejściu z telewizji.
"Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy, na okrągło, jak tylko mogę. To moje życie przecież, od młodych lat, przez wiele lat. Odeszłam na własne życzenie, może za szybko, tak mi się wydaje, bo mogłam przecież jeszcze dalej pracować" – przekazywała swoje uczucia w rozmowach z mediami.
W ostatnich latach życia Bogumiła Wander zmagała się z chorobą Alzheimera, która wpłynęła na jej zdrowie i pamięć. Mimo że w 2020 roku pojawiły się doniesienia o jej pogarszającym się stanie zdrowia, wielu nadal pamiętało jej niezrównany wkład w polską telewizję i szanowało jej wkład w rozwój młodych dziennikarzy.
"Chociaż zaczęła tracić świadomość i zapominać o swoim dawnym statusie, była cenioną osobistością, która swoją pracą i pomysłami zdobyła szacunek i uznanie. Zawsze miała wyrozumiałość dla ludzi, którzy dopiero zdobywali doświadczenie" – wspominają ci, którzy mieli zaszczyt współpracować z nią.
Śmierć Bogumiły Wander pogrążyła w żałobie jej rodzinę i przyjaciół. W nekrologu opublikowanym na stronie nekrologi.wyborcza.pl, bliscy pożegnali ją słowami pełnymi emocji i wdzięczności. "Była najpiękniejszą prezenterką TVP, elegancką i dowcipną kobietą, a przede wszystkim naszą Przyjaciółką. Żegnamy Cię Bogusia" – napisali Ewa Bończak i Anna Janiszewska, oddając hołd swojej przyjaciółce.
To też może cię zainteresować: Niespodziewany zwrot akcji! Tomasz Fornal ujawnia prawdę
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Tak Szymon Hołownia poznał swoją żonę. "Widziałem jej nazwisko, zapamiętałem je"