Krzysztof Szczepaniak po raz kolejny pożegnał się z programem "Taniec z gwiazdami". Choć poziom artystyczny 8. odcinka był wysoki, to emocje po ogłoszeniu wyników sięgnęły zenitu. W sieci wybuchła awantura, a padły nawet słowa o wymiotach!


Początkowo wydawało się, że rezygnacja Dagmary Kaźmierskiej z udziału w programie uspokoi atmosferę wokół "Tańca z gwiazdami". Jednak powrót Krzysztofa Szczepaniaka po 7. odcinku i jego ponowne odpadnięcie w 8. odcinku wywołało burzę w internecie, informuje Pudelek.


Fani aktora nie szczędzili słów krytyki, a w komentarzach pod postem o jego odpadnięciu pojawiły się m.in. takie stwierdzenia:


"To jakaś masakra! Sztuczne nakręcanie dramy, ręce opadają"


"Ten sezon to jest jakaś masakra, panie szczególnie. Sztuczne nakręcanie dramy, ręce opadają"


"Ciężko się to ogląda"


Niektórzy internauci sugerowali nawet, że Szczepaniak został celowo "wyeliminowany" z programu, a inni żądali jego powrotu.


W obronie Dagmary Kaźmierskiej stanęli jej fani, którzy podkreślali, że aktorka nie ponosi żadnej winy za odpadnięcie Szczepaniaka. Wskazywali również na hipokryzję internautów, którzy wcześniej krytykowali Kaźmierską, a teraz bronią Szczepaniaka.


"Taniec z gwiazdami": Program o tańcu czy o dramach?


Cała sytuacja po raz kolejny stawia pytanie o to, czym ma być "Taniec z gwiazdami". Czy programem o tańcu i rywalizacji, czy też areną dla tworzenia sztucznych dram i wzbudzania kontrowersji?


Nie ulega wątpliwości, że "Taniec z gwiazdami" od dawna budzi skrajne emocje. Jedni kochają ten program za dawkę rozrywki i możliwość kibicowania swoim faworytom, inni zaś krytykują go za niski poziom i nadmierne skupianie się na życiu prywatnym uczestników.


Sytuacja z Krzysztofem Szczepaniakiem i Dagmarą Kaźmierską pokazuje, że granica między rozrywką a dramą staje się coraz bardziej płynna. A to może mieć negatywne konsekwencje dla programu, który traci na wiarygodności i autentyczności.


Co dalej z "Tańcem z gwiazdami"?


Pozostaje pytanie, co dalej z "Tańcem z gwiazdami". Czy program uda się wyjść z tego kryzysu i odzyskać przychylność widzów? Czas pokaże, jakie kroki podejmą producenci i czy uda im się przywrócić programowi dawny blask.


Jedno jest pewne: "Taniec z gwiazdami" wciąż budzi ogromne emocje, a to oznacza, że program ma potencjał do tego, by pozostać jednym z najpopularniejszych formatów rozrywkowych w Polsce.


To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Jesteście pozbawionymi skrupułów ludźmi": Powiedziała mi moja siostra po rodzinnej uroczystości

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Widzowie "Sanatorium miłości" oburzeni. Program w ogniu krytyki. Co jest nie tak z programem