Katarzyna Dowbor, znana i ceniona dziennikarka telewizyjna, przez wiele lat skupiała uwagę publiczności głównie na swojej pracy zawodowej. Jednak ostatnio stała się tematem rozmów nie tylko ze względu na sukcesy medialne, lecz także z powodu osobistej walki z chorobą i odwagi, którą wykazała publicznie opowiadając o swoim doświadczeniu.


Podczas ostatniego programu "Pytanie na śniadanie", który prowadziła, Katarzyna Dowbor podzieliła się z widzami bardzo osobistą historią. Wyznała, że niedawno przeszła operację usunięcia tarczycy, jednego z kluczowych narządów w organizmie człowieka. Choć przez wiele lat niechętnie mówiła o swoim zdrowiu, teraz postanowiła podzielić się tą trudną chwilą z publicznością, informuje Super Express.


Historia choroby Katarzyny Dowbor zaczęła się już kilka lat temu, gdy trafiła do szpitala z powodu problemów z tarczycą. W 2017 roku, z powodu stanu zapalnego tego narządu, jej stan zdrowia się pogorszył, co wymagało interwencji chirurgicznej rok później. Decyzja o operacji nie była łatwa, ale przyniosła ulgę i poprawę kondycji dziennikarki.


W rozmowie z Plejadą, Katarzyna Dowbor opowiedziała o swoim trudnym okresie, przepełnionym ryzykiem i strachem, ale także o ogromnej radości z powrotu do zdrowia po zabiegu. Obecnie, dzięki regularnemu stosowaniu leków, jej organizm wrócił do równowagi, a ona sama cieszy się dobrym stanem zdrowia.


Jak informował portal "Życie News": Niebywałe wieści o Urszuli Dudziak trafiły do mediów. Znana piosenkarka wyznała prawdę o swoim udziale w programach TVP. W końcu powiedziała dość


Przypomnij sobie: Z życia wzięte. "Przez lata pracy za granicą, dbałam o córki": Tak odpłaciły mi się, kiedy podupadłam na zdrowiu