Papież Franciszek zaskoczył wiernych ogłoszeniem, że zawiesza wszystkie codzienne obowiązki do 23 lutego z powodu rekolekcji, którym zamierza całkowicie poświęcić się. Choć wcześniej pojawiły się spekulacje na temat stanu zdrowia Ojca Świętego, Watykan oficjalnie potwierdził, że decyzja ta wynika z pragnienia papieża skoncentrowania się na modlitwie i refleksji.

Papież, który w grudniu 2024 roku skończył 88 lat, od pewnego czasu był przedmiotem doniesień dotyczących stanu zdrowia. Wcześniejsze informacje sugerowały, że Ojciec Święty zmagał się z ostrym zapaleniem oskrzeli, co skutkowało jego nieobecnością podczas modlitwy Anioł Pański. Mimo poprawy samopoczucia, w grudniu papież wywołał zaniepokojenie, sugerując, że już przygotował swój przyszły grób w wywiadzie dla meksykańskiej telewizji, informuje Super Express.

Oficjalne oświadczenie Watykanu wyjaśnia, że papież Franciszek zamierza skorzystać z czasu rekolekcji, aby całkowicie oddać się modlitwie. Wzywa również hierarchów z Kurii Rzymskiej, by także porzucili swoje obowiązki zawodowe i zanurzyli się w duchowym doświadczeniu. Rekolekcje rozpoczną się 18 lutego po południu, a papież nie weźmie udziału nawet w środowej audiencji generalnej.

W przedmowie do książki Austena Ivereigha "Najpierw Należeć do Boga", opublikowanej krótko przed rekolekcjami, papież Franciszek podkreślił wagę czasowego wycofania się z codziennego życia dla skupienia na refleksji i modlitwie. Jego słowa wyraźnie zaznaczyły, że rekolekcje chrześcijańskie różnią się od typowych "wellnessowych" przerw, ponieważ ich celem jest skoncentrowanie się na Bogu, a nie na jednostce.

Decyzja papieża o zawieszeniu codziennych obowiązków na rzecz głębokiej rekolekcji podkreśla jego pragnienie duchowego skupienia i ukierunkowania na wartości chrześcijańskie. W tym czasie wierni świadomie wezmą udział w modlitwach za Ojca Świętego, wyrażając wsparcie w czasie jego duchowego odrodzenia.

Jak informował portal "Życie News": Dwie osoby w szpitalu, a jedna nie żyje. Wszystko po zjedzeniu popularnego produktu. RCB pilnie apeluje

Przypomnij sobie: Wpadka w „The Voice Senior”. Tomasz Szczepanik rzucił komentarzem, który zwalił z nóg. Wokalista Pectus obwinił jurorkę. Widzowie mu tego nie wybaczą