W piątkowy wieczór świat mediów obiegła smutna informacja o odejściu Darii Dziewięckiej, popularnej dziennikarki i psychoterapeutki, która przez lata walczyła z nieuleczalną chorobą nowotworową. W wieku zaledwie 42 lat pozostawiła po sobie nie tylko liczne artykuły i reportaże, ale także ogromne grono pogrążonych w żałobie przyjaciół.

Daria Dziewięcka była znana i ceniona w środowisku dziennikarskim. Jej śmierć, po niedawnej stracie legendy TVP Anny Napierskiej-Matuszewskiej, stanowi kolejny cios dla polskiego środowiska medialnego.

Informacje o odejściu 42-latki pojawiły się w piątek po południu, a pierwsze doniesienia przekazało radio TOK FM, gdzie Dziewięcka przez trzy lata pełniła funkcję wydawczyni. To miejsce było świadkiem jej profesjonalizmu i zaangażowania.

Dziennikarka od 2018 roku zmagała się z agresywnym nowotworem jajnika. Choć świadoma była ciężkości swojej sytuacji, nie ukrywała przed światem swojej walki. Wspólnie z Magdaleną Birecką nagrała podcast "Tu i teraz", w którym dzieliła się z słuchaczami doświadczeniem życia z chorobą nowotworową.

Bliscy opisują Darię Dziewięcką jako osobę o wielkim sercu, odwadze i szczerości. Jej odejście to stratą nie tylko dla świata dziennikarstwa, ale również dla społeczności, którą inspirowała swoją postawą i determinacją w walce z chorobą.

Pod koniec życia Daria postanowiła zmienić ścieżkę zawodową i skupić się na psychoterapii. Była pasjonatką jogi, którą praktykowała nawet podczas leczenia. Jej oddanie tej dziedzinie skłoniło ją nawet do podróży do Indii w celu studiowania jogi. Przez lata pracowała dla różnych mediów, m.in. w serwisie NaTemat, Wirtualnej Polsce i "Gazecie Stołecznej".

Pogrzeb Darii Dziewięckiej odbędzie się 16 lutego w Warszawie. Jej życie było inspiracją dla wielu, a jej wkład w polskie dziennikarstwo i dziedzinę psychoterapii zostanie zapamiętany na długo. Dziś żegnamy nie tylko utalentowaną profesjonalistkę, ale także silną i niezwykłą kobietę, która do ostatnich chwil życia emanowała pozytywną energią i determinacją.

Jak informował portal "Życie News": Justyna Kowalczyk podjęła zaskakującą dla wielu decyzję. Sportsmenka spełnia obietnicę daną ukochanemu mężowi. Wielu uznało to za bardzo niebezpieczne

Przypomnij sobie: Maciej Orłoś przerywa milczenie w sprawie TVP. Zradził całą prawdę