Opłaty za chrzest czy ślub zawsze nie należały do najniższych, choć jest to w dużej mierze zależnie od indywidualnej parafii i księdza, ale zwyczajowo przyjmowało się, że „co łaska” wynosi kilkaset złotych do ponad tysiąca.

Okazuje się, że dziś ceny, jakie można usłyszeć od wielu duchownych do przeprowadzenie wielu sakramentów dosłownie porażają. Często przekraczają możliwości finansowe młodych Polaków i to grubo. To spore sumy, czy w kościołach liczba ślubów czy chrztów drastycznie się zmniejszy?

Epidemia koronawirusa zbiera żniwo nie tylko wśród zwykłych Polaków, ale i duchowieństwa. Choć oficjalnie nie istnieje cennik sakramentów takich jak chrzest czy ślub to księża zawsze proszą o ofiarę na utrzymanie kościoła. Ofiara dziś przekracza nawet pojedynczą pensję!

„Co łaska” już nie do końca „co łaska”! Opłaty za sakramenty rosną w zastraszającym tempie, często to nawet cała pensja!

Papież Franciszek od dawna apeluje o zniesienie „niepisanych” cenników w kościołach, a do młodych par i rodziców dzieci głowa Kościoła mówi, by zachowali rozsądek i w miarę możliwości wspomogli parafię finansowo.

Polska niestety wiedzie prym w niechlubnym rankingu bogacenia się duchownych poprzez ustalanie twardych cen za sakramenty takie jak ślub czy chrzciny, a nawet komunie święte, choć wedle zwyczaju ofiara na kościół ma wynosić „co łaska”. Okazuje się jednak, że po szczycie epidemii koronawirusa, gdy można ponownie zawierać małżeństwa i chrzcić dzieci ceny za te sakramenty wzrosły drastycznie!

Niestety, epidemia uderzyła również w duchowieństwo, którego przedstawiciele zaczęli podnosić wysokość ofiary za sakramenty, by odbić sobie straty, po tym jak kościoły zostały zamknięte dla wiernych. Szczególnie trudno jest dziś ze ślubami. Nowe „cenniki” porażają młode pary, które łapią się za portfele!

Średni koszt ślubu kościelnego w rozumieniu ofiary przed pandemią to około 500 złotych. Dziś w wielu miastach te sumy rosną jak na drożdżach. Jak podaje serwis Pikio.pl, w samej Bydgoszczy jest to dziś ok. 800 złotych, we Włocławku ok. 650 złotych ,a rekord padł w Bytomiu – 1200 złotych! Co będzie dalej?

Jak informował portal „Życie”: ZASKAKUJĄCO DUŻY WZROST CEN W POLSKICH MIASTACH TURYSTYCZNYCH. POLACY NIE MOGĄ W TO UWIERZYĆ, SĄ NIEBYWALE OBURZENI

Przypomnij sobie: CAŁKIEM NOWE, NIESAMOWICIE NIEPOKOJĄCE INFORMACJE WPROST Z WATYKANU. POTWIERDZIŁY SIĘ PRZYKRE SPEKULACJE WIERNYCH

Portal „Życie” pisał również: OGROMNE UTRUDNIENIA W BANKOWOŚCI INTERNETOWEJ W TEN WEEKEND. KLIENCI KILKU SIECI BANKOWYCH BĘDĄ MUSIELI PRZYGOTOWAĆ SIĘ NA KOMPLIKACJE