W ubiegły piątek pracownicy prywatnego przedszkola nr 2 w Słupsku odkryli ze zdumieniem, że w pomieszczeniu gospodarczym i w okolicy drzwi wejściowych do placówki została rozlana cuchnąca substancja. Zidentyfikowano ją jako środek na dziki.
Preparat do odstraszania dzików to niezwykle skuteczna substancja o bardzo długim czasie działania. Odstrasza zwierzynę za sprawą swojego silnego zapachu. Jest on nie do zniesienia zarówno dla zwierząt, jak i dla ludzi.
Teraz śmierdząca substancja została rozlana we wnętrzu pomieszczenia gospodarczego przedszkola nr 2 w Słupsku. Nie wiadomo jeszcze, kto i dlaczego w ten niekonwencjonalny sposób zaatakował placówkę dla dzieci.
Może chodzić o prywatny konflikt z dyrektorką placówki. Na łamach portalu GP24 kobieta podkreśla:
W lipcu ktoś w ten sam sposób potraktował mój samochód. Widać było ślady majstrowania śrubokrętem przy zamku. Ktoś wstrzyknął śmierdzący środek do wnętrza pojazdu. Zgłosiłam to na policję, ale nigdy nie ustalono sprawcy. Nie pozwolę, aby teraz skończyło się tak samo.
W tej chwili policja próbuje ustalić sprawców tego ataku. Śledztwo jest prowadzone w kierunku wykroczenia z artykułu 51. Chodzi tu paragraf dotyczący zakłócania spokoju.
Przedstawiciele przedszkola nie kryją swojego oburzenia. Dyrektorka placówki Beata Główczewska podkreśla, że całe zdarzenie naraziło firmę na duże straty finansowe.
Z pomieszczenia, w którym został rozlany środek na dziki, trzeba było wyrzucić wszystkie przedmioty. Wymienione zostały m.in. drzwi i meble. Miejsce zostało poddane dwukrotnemu ozonowaniu. Ze względu na intensywny zapach, przez kilka dni placówka była nieczynna.
W tej chwili trwa szacowanie strat, na jakie wyciek cuchnącej substancji naraził przedszkole nr 2 w Słupsku. Już teraz wiadomo, że wyniosą one co najmniej kilka tysięcy złotych.
Beata Główczewska podkreśliła, że słupskie przedszkole wyznaczyło wysoką nagrodę za pomoc w namierzeniu przestępcy. Za jego wskazanie można otrzymać aż 10 tys. złotych.
Dyrektorka placówki zdradza, że zaczęły zgłaszać się do niej osoby, które mogą mieć jakieś informacje w tej sprawie:
Dostaję duże sygnałów, jest duże zainteresowanie. Nawet przed chwilą dostałam konkretną informację o kimś, kto mógł to zrobić. Przyznam, że jestem w szoku. Trzeba to jeszcze oczywiście sprawdzić.
Na portalu "Życie" dowiesz się także... NAJSŁYNNIEJSZE POLSKIE SZEŚCIORACZKI ZNOWU ZACHWYCAJĄ. TO ZDJĘCIE ROZCZULI KAŻDEGO [ZDJĘCIA]
Portal "Życie" informuje również... KATE MIDDLETON NIE SPODOBAŁ SIĘ KOMENTARZ DZIENNIKARZA NA TEMAT KSIĘŻNICZKI CHARLOTTE. WEZWAŁA GO DO PAŁACU
Warto sobie przypomnieć... NIECODZIENNA SYTUACJA W SIERADZKIM SZPITALU. MĘŻCZYZNA ZOSTAŁ ZATRZYMANY
