Jak informuje serwis „Goniec”, po miesiącach wnikliwych przesłuchań i analiz komisja śledcza ds. Pegasusa skierowała do prokuratury zawiadomienie, które może postawić Zbigniewa Ziobrę w ogniu poważnych zarzutów. Śledczy wskazują na możliwe nadużycia finansowe i przekroczenie uprawnień, co oznacza, że dotychczasowe czasy bezkarności mogą się dla ministra skończyć.

Zbigniew Ziobro przed komisją

Zbigniew Ziobro pojawił się przed komisją śledczą ds. Pegasusa dopiero za dziewiątym razem. Do przesłuchania doszło ponad tydzień temu w Sejmie, a były minister został doprowadzony przez policję prosto z lotniska Chopina. Podczas przesłuchania Ziobro bronił swojego zakupu systemu Pegasus, podkreślając, że był to jego pomysł i odpowiedź na rosnące zagrożenia w cyfrowej przestrzeni przestępczej.

Były minister tłumaczył, że inicjatywa zakupu pojawiła się po konsultacjach z prokuratorami, którzy wskazywali na potrzebę nowoczesnych narzędzi do nadzoru operacyjnego. „Moim obowiązkiem było stworzenie podległym mi ludziom warunków do walki z przestępczością” – mówił Ziobro, podkreślając znaczenie systemu dla bezpieczeństwa kraju.

Zbigniew Ziobro przyznał, że formalną decyzję o zakupie systemu Pegasus podjął jego zastępca Michał Woś, ale — jak podkreślał — w pełni odpowiadała ona jego intencjom. Polityk wyjaśniał, że w tamtym czasie rząd Zjednoczonej Prawicy miał problemy z pozyskaniem funduszy na zakup, dlatego sięgnięto po środki z Funduszu Sprawiedliwości, co jego zdaniem było konieczne dla zapewnienia skutecznej walki z przestępczością.

Zbigniew Ziobro/YouTube @Janusz Jaskółka
Zbigniew Ziobro/YouTube @Janusz Jaskółka
Zbigniew Ziobro/YouTube @Janusz Jaskółka

Jest zawiadomienie do prokuratury

Komisja śledcza badająca wykorzystanie izraelskiego systemu szpiegowskiego Pegasus oficjalnie zdecydowała o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie Zbigniewa Ziobry. Przewodnicząca komisji, Magdalena Sroka, określiła ten krok jako początek końca „ery bezkarności” w resorcie sprawiedliwości.

Członkowie komisji wskazują, że były minister może ponosić pełną odpowiedzialność za sposób, w jaki wydatkowane były środki z Funduszu Sprawiedliwości, co otwiera nowy rozdział w śledztwach dotyczących kontroli finansów państwowych.

Śledztwo w sprawie Zbigniewa Ziobry może potrwać miesiące, ale już teraz eksperci zwracają uwagę, że jego wynik będzie miał dalekosiężne konsekwencje – nie tylko dla byłego ministra, lecz także dla oceny całego okresu rządów Zjednoczonej Prawicy. Zbigniew Ziobro konsekwentnie odpiera zarzuty.

Zbigniew Ziobro, screen Youtube @Ziobropl_
Zbigniew Ziobro, screen Youtube @Ziobropl_
Zbigniew Ziobro, screen Youtube @Ziobropl_

To też może cię zainteresować: Przeprowadzono sekcję zwłok znanego tiktokera i jego partnerki. Ustalono przebieg zdarzenia

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Czternastki trafiły na konta seniorów. Część emerytów będzie musiała je zwrócić

O tym się mówi: Teresa Lipowska nie pojawi się na ślubie Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. "Nie mam zaproszenia, ale i tak bym nie poszła"