Poniedziałkowa debata prezydencka „Super Expressu” wywołała sporo emocji. O wydarzeniu mówiły wszystkie media w Polsce. Jak wskazuje „Goniec”, nie tylko sama debata była gorąca. Atmosfera była gęsta także w programach publicystycznych, które tę debatę komentowały. Tu przodowała audycja prowadzona przez Monikę Olejnik. Dziennikarka starła się z reprezentującym PiS Michałem Wójcikiem.
Debata prezydencka wywołała sporo emocji
W poniedziałek odbyła się dość nietypowa debata prezydencka. Prowadzący ją dziennikarze pełnili tam jedynie funkcję porządkową, pilnując kolejności kandydatów i czasu. To sami kandydaci i kandydatki zadawali sobie pytania. Co oczywiste, największą uwagę skupiali na sobie dwaj główni rywale do fotela prezydenta – Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, którzy zajmują pierwsze i drugie miejsce w sondażach.
Jak wskazuje „Goniec”, Rafał Trzaskowski postanowił odgryźć się najgroźniejszemu rywalowi. Powtórzył jego gest z debaty w Końskich. Trzaskowski przyniósł flagę polski. „To polska flaga, z którą Karol Nawrocki przyszedł na debatę do Końskich, a później, jak zgasły światła, porzucił ją na sali, na której dumnie powiewała” – powiedział prezydent Warszawy.
Jednak gorąco było nie tylko w trakcie debaty, ale i po jej zakończeniu. W programie prowadzonym przez Monikę Olejnik goście komentowali wzajemne uszczypliwości kandydatów i pojawienie się wspomnianej flagi. Michał Wójcik stwierdził, że nie wie, czy to ta sama flaga, na co Olejnik stwierdziła, że „ta sama”. Wtedy polityk PiS zdecydował się na szybką zmianę tematu.
Awantura w programie Olejnik
„13 osób staje w takiej debacie, a część z nich w ogóle tam się nie powinna znaleźć. To jest walka o najważniejszy urząd w państwie” – stwierdził Michał Wójcik. Dziennikarka stwierdziła, że każdy z nich zdobył wymaganą prawem liczbę podpisów i miał prawo pojawić się na debacie.
Na to Wójcik stwierdził, że próg 100 tys. podpisów jest zbyt niski i pozwala na start osobom „opowiadającym dyrdymały”. Na to dziennikarka TVN24 powiedziała „proszę się nie denerwować, mieli państwo osiem lat, żeby to zmienić”.
I tym razem Michał Wójcik stwierdził, że prawo to powstało wcześniej i ponownie zmienił temat, mówiąc, że Karol Nawrocki świetnie poradził sobie w debacie. „Tak jak to sobie wymarzyłem” – skwitował wiceprezes PiS.
Co sądzicie o poniedziałkowej debacie?
To też może cię zainteresować Fani "Sanatorium miłości" nie kryją emocji. O wydarzeniach z ostatniego odcinka zrobiło się głośno
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Agnieszka Kaczorowska zabrała głos na temat Blanki. Wskazała powód, dla którego piosenkarka odpadła z "Tańca z gwiazdami"
O tym się mówi: Konklawe coraz bliżej. Znamy datę wyboru nowego papieża