Jak przypomina portal "Super Express", Zbigniew Ziobro w ubiegłym roku dowiedział się, że cierpi na chorobę nowotworową. Po diagnozie wycofał się z życia publicznego, by skupić się całkowicie na leczeniu. Sporadycznie pojawiał się w mediach. W poniedziałek 2 grudnia pojawił się na konferencji prasowej zorganizowanej przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. Zmiany w wyglądzie polityka widać gołym okiem.
Za Zbigniewem Ziobrą bardzo trudny rok
Zbigniew Ziobro ma za sobą wyjątkowo trudny rok. Pod koniec ubiegłego roku polityk dowiedział się, że cierpi na chorobę nowotworową. Poddał się intensywnemu leczeniu, zarówno w kraju, jak i za granicą. Przez jakiś czas były minister sprawiedliwości ukrywał, co mu dolega. W końcu jednak zdecydował się zdradzić, z czym się zmaga.
W trakcie leczenia Ziobro kilkukrotnie pojawiał się publicznie. Widać było, że polityk wyraźnie stracił na wadze. Miał też problemy z mówieniem, a na jego szyi widoczny był opatrunek. Ostatnio polityk znów nieco usunął się z życia publicznego, ograniczając się głównie do komunikacji za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Po dłuższej przerwie mieliśmy okazję zobaczyć Ziobrę w poniedziałek 2 grudnia w trakcie konferencji prasowej polityków Prawa i Sprawiedliwości, którą zorganizowano przed Kancelarią Premiera.
Wyraźna zmiana w wyglądzie Zbigniewa Ziobry
Ziobro zabrał głos nie tylko w temacie konferencji, ale odniósł się także do zapowiedzi o swoim powrocie do polityki i samopoczuciu. Podkreślił, że jest w trakcie intensywnej rehabilitacji.
"Nie mogę powiedzieć, że całkowicie wyzdrowiałem. To proces, który będzie trwał. Jestem wdzięczny polskim lekarzom, jeśli chodzi o mój głos. Tu wymienię prof. Skarzyńskiego i osoby związane z poradnią głosu przy Akademii Muzycznej w Warszawie" - powiedział Ziobro.
To też może cię zainteresować: Danuta Martyniuk skomentowała zachowanie syna. "Jego trzeba leczyć"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wypij kawę i dodaj resztki do doniczki z grudnikiem. Dzięki temu roślina obsypie się kwiatami
O tym się mówi: Marian Lichtman przerwał milczenie. Ujawnił przyczynę odejścia Ryszarda Poznakowskiego
