Wielkanocny poniedziałek nie był dniem, jakiego spodziewaliśmy się w wielu miejscach Polski. Silny wiatr na południu kraju przyniósł tragiczne skutki, zginęło pięć osób, które nie zdołały uniknąć starcia z żywiołem. Niestety, prognozy meteorologiczne nie napawają optymizmem, a wręcz alarmują, że to nie koniec niebezpieczeństwa. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał alerty przed kolejnymi wichurami i ulewnym deszczem.


Słońce i ciepła pogoda w minionych dniach zostały zastąpione przez gwałtowne zmiany. Wichry na południu Polski przyniosły śmierć pięciu osób, w tym dwójki dzieci, w wyniku niespodziewanego załamania pogody. Skala zniszczeń zaskoczyła, a IMGW ostrzega, że niebezpieczne zjawiska atmosferyczne w Polsce mogą się nasilić, informuje Goniec.


Kolejne dni przyniosą zupełnie inną aurę. Czyste niebo zostanie zasłonięte chmurami, a deszcz i silny wiatr powrócą. Alert IMGW przed wichurami obowiązuje dla siedmiu województw: dolnośląskiego, lubuskiego, lubelskiego, podkarpackiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego.


Ostrzeżenie dotyczy wiatru o średniej prędkości od 30 km/h do 45 km/h, z porywami do nawet 75 km/h, oraz możliwych ulewnych deszczy. IMGW apeluje o ostrożność i zabezpieczenie luźnych przedmiotów, które mogą stanowić zagrożenie. Służby rekomendują pozostanie w domach, unikanie terenów pod drzewami i liniami energetycznymi podczas burzy oraz monitorowanie komunikatów IMGW.


Poziom pierwszego stopnia ostrzeżenia oznacza możliwe straty materialne i zagrożenie dla zdrowia oraz życia. W obliczu tych niebezpieczeństw, najważniejsze jest bezpieczeństwo i ostrożność wszystkich obywateli.


To też może cię zainteresować: Przerażający incydent podczas mszy wielkanocnej papieża Franciszka. Czy to bardzo zły znak

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Przygotowania do sezonu komunijnego ruszyły pełną parą. Wielu rodziców, aby posłać dzieci do Pierwszej Komunii będzie musiało mocno zacisnąć pasa