Jak przypomina portal "Super Express", rząd wprowadził program darmowych leków, który objął zarówno seniorów powyżej 65. roku życia oraz dzieci i młodzież. Część seniorów przeżywa spore rozczarowanie, słysząc, że muszą zapłacić za przyjmowane przez siebie specyfiki i to niemałe kwoty. Jak donosi tabloid, jeden z emerytów zostawił w aptece 435 złotych. Z jakiego powodu?
Nie wszystkie leki są darmowe
Wiele osób słysząc hasło "darmowe leki dla seniora" jest przekonana, że kryterium wieku jest jedynym, co bierze się pod uwagę. Niestety ustawodawca przewidział ich znacznie więcej. Nie wszystkie leki przyjmowane przez osoby starsze znalazły się w wykazie bezpłatnych leków.
Aby otrzymać dostępne w wykazie leki nieodpłatnie, na recepcie musi się znaleźć kwalifikacja. Mowa o literze "S" w odpowiedniej rubryce recepty. Należy również pamiętać o tym, że nie każdy lekarz ma uprawnienia do wystawienia bezpłatnych leków. Tak może być choćby w przypadku lekarzy przyjmujących prywatnie bez podpisanego kontraktu z NFZ.
Te leki otrzymasz za darmo
Na liście leków dla seniorów znajduje się 3800 medykamentów, które obejmują 280 substancji czynnych. Na liście znajdują się m.in. leki przeciwhistaminowe, hipoglikemizujące, hormonalne, immunostymulujące, immunosupresyjne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe, czy przeciwbólowe. Znajdziemy tu również szczepionki.
Lista obejmuje leki wykorzystywane między innymi w leczeniu chorób układu oddechowego, krążenia, czy schorzeń urologicznych i pokarmowych.
Nie ma na niej suplementów diety, leków wydawanych bez recepty, a także preparatów ziołowych.
A wy, jakie macie doświadczenia z listą darmowych leków?
To też może cię zainteresować: Anna Lewandowska postanowiła zabrać głos w ważnej sprawie. "Będziemy świadkami prania przeróżnych brudów". O co dokładnie chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Anna Popek nie ma ostatnio najlepszej passy. Dziennikarka TVP straciła program, a teraz jeszcze to
O tym się mówi: Hanna Lis opowiedziała o przykrych konsekwencjach niedawnego wypadku. Nie wszystko wróciło jeszcze do normy
