Przemysław Czarnek spotkał się z przedstawicielami Komisji Wychowania Katolickiego KEP. Na spotkaniu rozmawiano między innymi o wstąpieniu członków Kościoła katolickiego do Ministerstwa Edukacji. Przemysław Czarnek nie ukrywa, że bardzo liczy na taki obrót sprawy. Dzięki temu religia zaczęłaby być traktowana poważnie i pojawiłaby się na maturze, twierdzi minister.
Ministerstwo Edukacji chce w swoich szeregach przedstawicieli Kościoła katolickiego
Polski rząd robi wszystko, by połączyć religię z polityką. To właśnie kościół katolicki stanowi jego główną broń. Jak pokazuje historia PiS swoich wyborców zyskuje dzięki swoim powiązaniom z kościołem, dzięki którym udaje im się trafiać i manipulować swoim głównym targetem, głównie starszymi i wierzącymi obywatelami.
Przemysław Czarnek stara się zrobić wszystko, by za jego kadencji dopuścić duchowieństwo do rządami edukacji. Dzięki temu religia stałaby się obowiązkowym przedmiotem na maturze. Ponadto ze szkół z pewnością zniknęłyby wszystkie przedmioty związane z seksualnością a te z przygotowania do życia w rodzinie zakłamywali by rzeczywistość. W Polsce pojawia się coraz więcej osób niewierzących, lub wyznających inne religie. W jaki sposób ministerstwo rozwiązałoby ten problem? Nie wiadomo. Trudno sobie wyobrazić w szkole zajęcia dla innowierców.
Okazuje się, że Czarnek jest naprawdę zdeterminowany. Jak udalo sie ustalic dziennikarzom TVN24 religia miałaby pojawić się na maturze już w 2024 roku.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: WYCIEKŁY ARCHIWALNE ZDJĘCIA WŁADIMIRA PUTINA I JEGO „TAJNEJ CÓRKI”. SPRAWA WSTRZĄSNĘŁA OPINIĄ PUBLICZNĄ, SĄ NIEMAL IDENTYCZNI
O tym się mówi na świecie: KRÓLOWA ELŻBIETA II POSIADA „WSTYDLIWE INWESTYCJE”, KTÓRE UKRYWAŁA PRZED ŚWIATEM. NA JAW WYCHODZĄ KOLEJNE SEKRETY RODZINY KRÓLEWSKIEJ
Z życia gwiazd: BASIA KURDEJ-SZATAN MA JUŻ DOŚĆ. TA SYTUACJA CIĄGNIE SIĘ ZBYT DŁUGO. MAŁŻEŃSTWO STRACIŁO MNÓSTWO PIENIĘDZY I CZASU. O CZYM MOWA