Jak podaje portal "Super Express", orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wejdzie w życie w momencie opublikowania w "Dzienniku Ustaw". Kiedy się to stanie zdelegalizowana zostanie aborcja w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. Co oznacza brak publikacji orzeczenia w praktyce?
Kontrowersyjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Wyrok wydany przez Trybunał Konstytucyjny 22 października przyczynił się do fali protestów, jakie od kilku dni przetaczają się w kraju. Sędziowe uznali za niezgodne z Konstytucją RP dokonywanie aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu. Do tej pory wyrok nie ukazał się jednak w "Dzienniku Ustaw".
Orzeczenie z 22 października wpłynęło do Rządowego Centrum Legislacji 5 dni później (27 października). Wówczas organ ten ustalił datę publikacji na 2 dzień listopada. Jednak do tej pory nie zostało ono opublikowane.
Politycy opozycji jednogłośnie uznali, że zaniechanie publikacji jest zgodne z racją stanu, gdyż nieopublikowanie orzeczenia nie uruchomi procedury legislacyjnej. Nieco bardziej sceptyczni są w tej kwestii prawnicy. Profesor Marcin Matczak z UW wskazuje, że nie jest to dobre posunięcie, bo oznacza, że każda władza będzie mogła nie publikować jakiegoś wyroku, jeśli nie będzie się on jej podobał. Z podobną sytuacją mieliśmy już do czynienia w 2016 roku.
Pomimo braku publikacji w "Dzienniku Ustaw" wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, liderki strajku do tej pory niezadeklarowały, że zawieszą demonstracje. Te mają być ontynuowane tak długo, jak nie zostanie spełnione 13 postulatów wskazanych przez strajkujących.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?
To też może cię zainteresować: Czy wkrótce czeka nas ponowne zamknięcie galerii handlowych? Decyzja ma zapaść w ciągu najbliższych dni, to nowy pomysł rządu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jaka będzie tegoroczna zima i Święta Bożego Narodzenia. Tabloidy zapytały o zdanie wróżkę
O tym się mówi: Rząd wyciąga ponownie rękę do emerytów. Będzie nowelizacja ważnej ustawy, która przyniesie korzyści wielu świadczeniobiorcom