Skandal - kontener pełen truskawek
Jak podaje portal "Pikio.pl", zdarzenie miało miejsce w Bydgoszczy. To właśnie tam przy jednym z pobliskich targów mieszkaniec miasta zauważył kontenery pełne świeżych owoców. Truskawki trafiły do kosza, ponieważ handlarze nie sprzedali ich w takiej cenie, którą zaproponowali. Z tabliczki, która również została wrzucona do śmietnika wynika, że cena owoców oscylowała wokół sześciu złotych. To rzeczywiście mało jak na tę porę roku i suszę, która dotknęła gros rolników. Nie usprawiedliwia to jednak faktu wyrzucenia niesprzedanych owoców do kosza. Internauci są oburzeni!
Mieszkaniec Bydgoszczy wstawił do sieci druzgocące zdjęcie z jednego z pobliskich targów, przy którym w śmietniku zauważył tonę truskawek. W komentarzach zaroiło się od słów krytyki w stronę handlarzy. Użytkownicy mediów społecznościowcych zarzucają im, że postępują nieetycznie oraz sugerują, że najlepszym sposobem na pozbycie się niesprzedanych owoców jest rozdanie ich potrzebującym i głodnym. Głos w sprawie zabrali również sami zainteresowani, którzy na co dzień trudnią się handlem.
[quote author=""]Wszyscy, którzy piszecie o rozdaniu za darmo, nie macie chyba pojęcia jak działa handel. Widać na zdjęciu cenę 6 zł, to i tak jest obniżona cena. Handlujemy truskawką i nie raz się coś wyrzuci. Są takie dni, że nie ma ludzi i nawet za pół ceny nie będą chcieli kupić
Zgadzacie się z powyższym komentarzem? W końcu truskawki są pożywieniem, które nigdy nie powinno znaleźć się w śmietniku!
