Najdroższa impreza w izolacji
Jak podaje portal "finansewp.pl", gros osób cieszy się z tego, że ich codzienność powoli wraca do normalności. Otworozno już restauracje, galerie handlowe i zakłady kosmetyczne. Coraz więcej osób widzimy na spacerach, ale niestety nie wszyscy dostosowują się do zaleceń rządu. Pomimo obowiązku noszenia maseczek możemy zauważyć, jak poszczególni obywatele zasłaniają nimi brody zamiast nos i usta. A co z imprezami? Zgromadzenia nadal nie są dozwolone, a za zorganizowanie wydarzenia można słono zapłacić.
Okazuje się, że możemy zorganizować tak zwaną domówkę, nie licząc zaproszonych gości tylko wtedy, kiedy są nimi "najbliższi". Co oznacza to w Kodeksie karnym? Na ten temat wypowiedziała się mec. Justyna Matuszak-Leśny, radca prawny i właściciel w Kancelarii esb Adwokaci i Radcowie Prawni, która twierdzi, że osobami najbliższymi jest rodzina nasza, jak i naszego małżonka.
Na chwilę obecną, pomimo luzowania różnych gałęzi gospodarki i nałożonych wcześniej obostrzeń, pozostaje aktualny zakaz zgromadzeń, wprowadzony rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 r., który dotyczy również imprez rodzinnych czy tzw. domówek. Został podtrzymany w ostatnim rozporządzeniu z 2 maja 2020 r
Nadal nie możemy organizować wydarzeń, w których biorą udział znajomi. Za taką imprezę możemy zapłacić nie tylko mandat, ale również pokryć koszty postępowania sądowego.
