Pandemia koronawirusa panoszy się po całym świecie. Powoduje konieczność wprowadzania pewnych zmian w naszym życiu codziennym – wszystko po to, by zwiększyć bezpieczeństwo, nie tylko swoje, ale także innych. Poza tym, czego wymagają od nas odgórnie narzucone obostrzenia, powinniśmy także we własnym zakresie dbać o bezpieczeństwo.
Z tego powodu w większości krajów zakazane są zgromadzenia oraz wprowadzone nakazy noszenia masek i rękawiczek jednorazowych w miejscach publicznych. Sytuacja ta panuje także w Indiach.
Syn znanej osoby wziął ślub w czasie przymusowej kwarantanny
Okazuje się jednak, że nakaz nie obowiązuje wszystkich… Syn znanej indyjskiej osobistości - H.D. Kumaraswamiego, byłego premiera stanu Karnataka i wnuk byłego premiera Indii Deve Gowdy , wziął huczny ślub w czasie panującej epidemii.
W całych Indiach panuje obecnie przymusowa 40-dniowa kwarantanna. Fakt ten nie przeszkodził jednak Nikhil i jego małżonce Rewathi. Para zaprosiła na huczną uroczystość ponad sto osób. Wystawna ceremonia odbyła się w prywatnej willi pana młodego pod Bengaluru.
W stanie Karnataka ceremonie w prywatnych nieruchomościach są dozwolone, jednak muszą one spełniać jeden warunek – może brać w nich udział maksymalnie sto osób.
W hucznej uroczystości wzięło udział ponad sto osób
W wystawnej uroczystości zorganizowanej przez syna Kumaraswamiego zdecydowanie wzięło udział więcej ludzi niż pozwala na to prawo. Ponadto, jak donosi agencja ANI, goście nie zachowywali nakazanego dystansu oraz nie nosili masek ochronnych.
Choć Kuraswami zapewniał, że uroczystość była "skromna i tylko dla rodziny”, w rzeczywistości wyglądało to zupełnie inaczej. Mężczyzna postarał się nawet o to, by zaproszeni goście otrzymali specjalne przepustki dla ich samochodów, gdyż w Indiach zakazano ruch pojazdów.
Może zainteresuje Cię to: KIEDY OTWARTE ZOSTANĄ PRZEDSZKOLA I ŻŁOBKI? MINISTER ZDROWIA ŁUKASZ SZUMOWSKI WYJAWIŁ PRAWDĘ
Na portalu "Życie" pisaliśmy o: WAŻNA INFORMACJA DLA WSZYTSKICH OBYWATELI. JUŻ W PONIEDZIAŁEK ZMIENIĄ SIĘ NIEKTÓRE OBOSTRZENIA
