Pewna kobieta zaskoczyła ratowników z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu. Przyszła na SOR, ale okazało się, że wcale nie potrzebuje pomocy.
Łukasz Gajda, ratownik medyczny postanowił podzielić się historią w mediach społecznościowych.
Właśnie otrzymałem paczkę od starszej kobiety, która zgłosiła się do SOR. Po zadaniu pytania, co się stało? Usłyszałem: "nic, przyszłam podzielić się z Wami moją trzynastką." I wręczyła mi karton z produktami zakupionymi w aptece...- napisał w poście.
Ratownik przyznał, że nie spodziewał się takiej sytuacji. Podziękował starszej kobiecie, jednak jednocześnie zwrócił uwagę na ważną kwestię, a mianowicie cenę zakupionych produktów. Na paragonie widniała suma blisko 850 złotych.
To już jest paranoja. Jak można sprzedawać paczkę rękawiczek nitrylowych za 100 złotych? Ludzie przestańcie żerować na biednym społeczeństwie- apelował ratownik medyczny.
To nie jest tylko wina apteki. Wina leży u źródła, czyli dostawców, producentów. Bardzo windują ceny, które są kosmiczne. Paczka rękawiczek, która kiedyś kosztowała 18 złotych, teraz, jak widać na tym paragonie - kosztuje 90- dodał.
Ważny apel od ratownika medycznego
Przy okazji Łukasz Gajda wspomniał również o tym, jak bardzo ważne w tym okresie jest mówienie prawdy odnośnie stanu zdrowia. Ratownicy medyczni zrobią wszystko, co mogą, aby chronić zdrowie i życie pacjentów.
Apeluje do społeczeństwa, aby dbali o siebie i swoich najbliższych, ale też nie zapominali o tym, aby nie narażać służby zdrowia na niebezpieczeństwo.
Mówcie prawdę, my i tak przyjedziemy, ale będziemy przygotowani. Kiedy ktoś okłamuje ludzi, którzy są na pierwszym froncie walki z epidemią, potem idzie fala i zarazić może się więcej medyków i ratowników- wyjaśnił.
Przede wszystkim chodzi o to, aby osoby wzywające pomoc powiedziały dyspozytorowi o wszystkich niepokojących objawach oraz istotnych informacjach. Służby medyczne będą mogły lepiej przygotować się do wizyty.
Ludzie boją się, że jeśli powiedzą prawdę, to my nie przyjedziemy. Przyjedziemy i tak, ale będziemy odpowiednio przygotowani- zapewnił Łukasz Gajda.
Potrzeba pomoc dla szpitali i placówek medycznych
W całej Polsce szpitale mają problem z brakami podstawowych środków ochrony higienicznej. Chodzi między innymi o maseczki, kombinezony oraz rękawice.
Dyrektorzy szpitali oraz ich personel apelują o pomoc w mediach społecznościowych. Na Facebooku powstaje coraz więcej grup mających na celu zrzeszać osoby, które samodzielnie uszyją maski ochronne na potrzeby placówek medycznych.
Na poniedziałkowej konferencji minister zdrowia Łuasz Szumowski przypomniał, że państwo miało być odpowiedzialne przede wszystkim za szpitale zakaźne i placówki jednoimienne.
To pozostaje w mocy, na pierwszej linii frontu mamy osoby, które tam w tym jednostkach pracują i pacjenci z koronawirusem powinni trafiać przede wszystkim do tych szpitali- zaznaczył.
Sytuacja stale ulega zmianie, a liczba zakażonych niedługo będzie liczona w tysiącach.
To oznacza, że coraz większe ryzyko jest w pozostałych zakładach i miejscach, gdzie są leczeni pacjenci– dodał minister.
Łukasz Szumowski poinformował także, że podjęto decyzję o dystrybucji środków ochrony osobistej nie tylko do samych szpitali zakaźnych, ale też pozostałych placówek, a także POZ, aptek, ratownictwa medyczne i innych służb, takich jak policja czy straż graniczna.
W związku z tym dziś podjęta została decyzja o dystrybucji ponad 5 mln 200 tys. maseczek, prawie 119 tys. masek FFP2 i wyższych, prawie 32 tys. kombinezonów, ponad 6 mln rękawiczek, 41,5 tys. gogli ochronnych oraz 60 tys. 5-litrowych pojemników płynów dezynfekcyjnych. Zostaną rozdysponowane i do szpitali jednoimiennych, i do pozostałych jednostek ochrony zdrowia- przekazał.
Może zainteresuje Cię to: MINISTER ZDROWIA ŁUKASZ SZUMOWSKI WYZNAJE PRAWDĘ O TESTACH NA KORONAWIRUSA. JEGO SŁOWA MOGĄ ZASKOCZYĆ WIELE POLAKÓW
Polecamy także: NOWE ZASADY POSTĘPOWANIA Z OSOBAMI, KTÓRE PRZEGRAŁY Z COVID-19. MINISTERSTWO ZDROWIA WYDAŁO SPECJALNE ROZPORZĄDZENIE
Na portalu "Życie" informowaliśmy o: RATOWNIK MEDYCZNY PROSI POLAKÓW, ABY PRZESTRZEGALI ZASADY IZOLACJI I KWARANTANNY. JEGO APEL JEST PORUSZAJĄCY
