Jak informuje serwis „Super Express”, XIX Konkurs Chopinowski przyciąga tłumy i wzbudza emocje – ale w tym roku więcej mówi się o widowni niż o fortepianach. Kaszel w trakcie recitalu i przeglądanie telefonów wywołały w sieci burzę, a niektórzy internauci mówią wprost o „globalnym upadku kultury muzycznej”. Czy naprawdę drobny odruch może przekształcić prestiżowe wydarzenie w pole kontrowersji?
Konkurs Chopinowski
XIX Konkurs Chopinowski, którego finał zaplanowano na 23 października 2025 roku, od początku przyciągał uwagę miłośników muzyki klasycznej i ekspertów. Pierwsze etapy wydarzenia były pełne napięcia i zachwycały talentem uczestników, ale w tym roku dyskusje nie toczą się wyłącznie wokół muzyki.
W centrum kontrowersji znalazło się zachowanie części widowni – z pozoru drobny, lecz niecodzienny incydent wywołał prawdziwą burzę. Jeden z uczestników publiczności odważył się otworzyć usta i… kaszlnąć, co niektórzy odebrali jako wręcz celowe zakłócanie występów wybitnych artystów, w tym polskich pianistów, którzy od lat budują prestiż tego konkursu.
„Czy padł już postulat wypraszania z sali widzów, którzy notorycznie kaszlą w trakcie recitali uczestników? Jak dla mnie to już podchodzi pod intencjonalne sabotowanie danego wykonawcy i przeszkadzanie pozostałym w odbiorze. Nie czujesz się dobrze? Oglądaj w TV. Proste” - napisał jeden z komentujących w mediach społecznościowych.
Publiczność podzielona
Dyskusja rozpętała się natychmiast. Publiczność podzieliła się na dwa wyraźne obozy: jedni całkowicie popierają stanowisko krytycznego internauty, inni uważają, że cała afera jest mocno przesadzona. Tymczasem to dopiero początek problemów, jakie zauważają fani Konkursu Chopinowskiego.
Na liście „grzeszków” widowni znajdują się kolejne zachowania, które nie wszystkim przypadły do gustu – od kaszlu w trakcie recitalu po korzystanie z telefonów.
Stanowisko wspomnianego internauty nie jest odosobnione. Znacznie bardziej radykalni komentatorzy uważają, że to, co dzieje się wśród widowni XIX Konkursu Chopinowskiego, przekracza wszelkie granice i zasługuje na zdecydowaną krytykę.
Internauci zwracają uwagę, że kaszel przeszkadza nie tylko podczas samych występów, ale także w przerwach, sprawiając wrażenie, jakby sala koncertowa zamieniła się w poczekalnię u lekarza. Dodatkowo wielu irytuje fakt, że część publiczności przegląda telefony w trakcie recitalu, nie licząc się z artystami ani z innymi słuchaczami.
To też może cię zainteresować: Marta Nawrocka odwiedziła jedno z przedszkoli. Tak się prezentowała
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Marta Nawrocka odwiedziła jedno z przedszkoli. Tak się prezentowała
O tym się mówi: 42-letnia Mirella odnaleziona po 27 latach. Przez całe życie była zamknięta w pokoju, a sąsiedzi myśleli, że zniknęła
