Jak przypomina portal „Fakt”, Andrzej Piaseczny obecny jest na polskiej scenie muzycznej od lat. Dorobił się wielu hitów i ogromnej rzeszy fanów. Choć jego piosenki zna każdy, jego życie prywatne przez lata pozostawało bacznie strzeżoną tajemnicą. Jakiś czas temu piosenkarz ujawnił swoją orientację i wyznał, że jest w szczęśliwym związku z mężczyzną. Teraz zdecydował się opowiedzieć o pewnym wydarzeniu z przeszłości.
Andrzej Piaseczny od lat zachwyca fanów
Andrzej Piaseczny ma na swoim koncie wiele hitów. Nie ma chyba nikogo w naszym kraju, kto nie byłby w stanie zanucić choćby jednej jego piosenki. Artysta przez lata starał się skrzętnie dbać o zachowanie swojego życia prywatnego w tajemnicy.
Jakiś czas temu muzyk dokonał coming outu i zdradził, że tworzy szczęśliwy związek z mężczyzną. Potwierdził tym samym plotki, które narosły wokół jego orientacji przez lata. W ostatnich wywiadach Piasek jest nieco bardziej wylewny niż dawniej.
W ostatnim wywiadzie postanowił powiedzieć kilka słów na temat uwielbianej przez widzów telenoweli „Powrót do Edenu”. „Do dzisiaj się trzęsę, kiedy przypominam sobie o tym” – wyznał piasek, podkreślając, że i dla niego obejrzenie kolejnego serialu było ważne.
Andrzej Piaseczny rzucał wszystko dla serialu?
Andrzej Piaseczny, wspominając tamten okres, przypomniał, że wówczas nie dało się oglądnąć całego serialu odcinek po odcinku.
„(...) trzeba było co tydzień znaleźć się przed telewizorem i o dokładnej godzinie po prostu obejrzeć film, bo inaczej wszystko przepadło. Nie można go było nagrać na nic i tak dalej. Trzeba było po prostu być przed telewizorem i oglądać dokładnie o wyznaczonym czasie następny odcinek. Głupio brzmi jak na dzisiejsze czasy” – wyznał Piaseczny.
A wy, pamiętacie „Powrót do Edenu”? Też rzucaliście wszystko, żeby obejrzeć kolejny odcinek?
To też może cię zainteresować: Kolejna gorąca wymiana zdań w "Sanatorium miłości". Oberwało się Marcie Manowskiej
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Decyzja Donalda Trumpa może wpłynąć na emerytury Polaków. Ekspert zabrał głos
O tym się mówi: Karol Nawrocki z synem na spotkaniu kampanijnym. Zdjęcie wywołało poruszenie w sieci