Jak informuje portal "Super Express", w wieku 69 lat zmarł Martin Stevens. Jego utwór "Love is in the air" nucą kolejne pokolenia. Informację o jego śmierci przekazała w mediach społecznościowych jego synowa. Co wiadomo na temat przyczyny jego śmierci?
Nie żyje Martin Stevens
Synowa Martina Stevensa poinformowała w środę 5 lipca o śmierci swojego teścia. "Jego walka się skończyła. Pozostawił pogrążoną w żalu żonę, wnuka Scotta, którego tak bardzo kochał, a także przyjaciół i członków rodziny" - napisała na Facebooku Sophie Dupuis-Boudreau, dodając, że "choroba zabrała go dziś rano".
Martin Stevens urodził się 3 października 1953 roku jako Roger Prud'homme. Debiutancki album Kanadyjczyka ukazał się w 1978 roku. Na płycie znalazły się głównie utwory śpiewane w języku francuskim, choć nie zabrakło również anglojęzycznego hitu nuconego przez kolejne pokolenia. Mowa o piosence "Love is in the air".
Ten hit nucą kolejne pokolenia
Za wspomnianą piosenkę otrzymał nominację do nagrody Juno Awards w 1979 roku. Rok później nominowano go ponownie. Utwór "Midnight Music", bo o nim mowa, pochodził z jego anglojęzycznego albumu o tym samym tytule.
W 1979 roku nominowany był również do nagrody ADISQ Awards w kategorii wokalista roku, a także album roku w gatunku disco. Ogromna popularność, z jaką się mierzył, mocno odcisnęła się na jego życiu, o czym opowiedział w swojej autobiografii "Seks, narkotyki i disco".
Rodzinie, bliskim i przyjaciołom artysty składamy najszczersze wyrazy współczucia.
To też może cię zainteresować: Najnowsze fakty o Joannie Opoździe i Antku Królikowskim. Aktorka powaliła na kolana swoim wyznaniem. Kiedy para w końcu otrzyma wyczekiwany rozwód
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rodzina 27-letniej Anastazji przekazała ważną informację w sprawie ostatniego pożegnania. Bliscy wrocławianki podjęli decyzję. Jest apel od rodziny
O tym się mówi: Przedstawiciele Lasów Państwowych ostrzegają przed niebezpieczeństwem czającym się w lasach. Ostrożność powinien zachować każdy