Ponownie powróciła kwestia bezdomnych, a dokładniej planów miasta na stworzenie dla nich ogrzewalni i noclegowni w jednym z opuszczonych budynków przy ulicy Księcia Józefa.
Miałaby ona działać od początku października do końca kwietnia i zapewnić schronienie dla przynajmniej dwudziestu osób.
Przeciwko temu negatywnie wypowiedziała się większość okolicznych mieszkańców, którzy złożyli już petycje w tej sprawie. Głównie obawiają się, że będzie to negatywnie oddziaływać na ich życie oraz bezpieczeństwo.
Wskazują też, że z powodu obecności ogrzewalni w tym miejscu, bezdomni mogą pojawiać się też w okolicznych ogródkach działkowych.
Na razie jednak wszystko wskakuje na to, że wszystkie trzy petycje zostały przez urzędników określone jako bezzasadne i zostaną odrzucone przez Radę Miasta.
To też może cię zainteresować: Kraków: o tym zakazie pamięta niewielu ludzi. Za używanie tego sprzętu można dostać mandat od straży miejskiej. O co chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Kraków: te statystyki są bardzo niepokojące. Wzrasta liczba kobiet w ciąży, które zakaziły się koronawirusem. Szpital musi zmienić zasady
O tym się mówi: Kraków: rozpoczął się kolejny remont w mieście. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami w tym tygodniu