Choć nie ma nawet jeszcze połowy listopada, w wielu miejscach w mieście można już zobaczyć pracowników montujących ozdoby świąteczne.

Pojawiły się już one m.in. na moście Powstańców Śląskich.

fot. Gazeta Krakowska

Wiele osób wskazuje, że zwłaszcza w czasie pandemii koronawirusa, takie dekoracje są raczej mało potrzebne biorąc pod uwagę, że odwołano już wszystkie imprezy, w tym też Jarmark Bożonarodzeniowy.

fot. Gazeta Krakowska

Urzędnicy tłumaczą

Choć dekoracje jak zwykle będą bardzo piękne, urzędnicy tłumaczą, że to nie powody estetyczne stoją za tą decyzją.

Jak się okazuje, miasto podpisało trzyletni kontrakt na dekorowanie Krakowa, który pochlania 2 miliony złotych rocznie.

Przedstawiciele magistratu wskazują, że umowa została dokładnie przeanalizowana, a z powodu wysokich kar finansowych nie może zostać zerwana.

To też może cię zainteresować: Kraków: zamknięto kilka popularnych wśród mieszkańców i turystów obiektów. Nie działa już między innymi Kopalnia Soli w Wieliczce

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Kraków: będą poważne utrudnienia w zawiązku z rozbudową jednej z dróg. Remont wpłynął też na PKP, które informuje o dodatkowych zmianach

O tym się mówi: Kraków: magistrat zapowiedział wprowadzenie nowego Systemu Informacji Miejskiej. Czego będzie on dotyczył