Koronawirus pokrzyżował wiele planów na ten rok, w tym organizację świątecznych jarmarków, które co roku w grudniu cieszą się ogromną popularnością.
Wiele miast odwołało swoje imprezy lub tak jak Gdańsk przeniosło je do internetu. Do absurdalnej sytuacji doszło jednak w Gdyni.
Władze miasta zdecydowały przeciwko organizacji jarmarku, inny pomysł mieli jednak prywatni organizatorzy.
Już jutro rusza jarmark „Świąteczna Strefa Chillout Gdynia” przy al. Piłsudskiego 1. Ustawiono już tam około dziesięciu budek, w których sprzedawane mają być świąteczne smakołyki i upominki.
Władze miasta uznały to za skandaliczne zachowanie narażające mieszkańców w tym trudnym czasie i zapowiedziały już, że sytuacją zajmie się na pewno sanepid.
Organizatorzy jarmarku zapewniają, że powzięto odpowiednie kroki by zapewnić klientom bezpieczeństwo. Przy wejściu mierzona będzie temperatura.
To też może cię zainteresować: Gdańsk: zapewnienie ochrony osobistej Aleksandry Dulkiewicz jest wciąż konieczne według ekspertów. Podpisano nową umowę w tej sprawie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Gdańsk: trwają konsultacje odnośnie budżetu rad dzielnic na przyszły rok. Można zgłaszać jeszcze pomysły i własne projekty
O tym się mówi: Gdańsk: Jarmark Bożonarodzeniowy w sieci ma bogatą ofertę. Co można kupić? Warto sprawdzić różnorodne prezenty, dekoracje i smakołyki